27.08.2014 15:29 0

Proces dyrektorek PCPR: Będzie kolejne posiedzenie

W środę miał zakończyć się proces dwóch byłych dyrektorek puckiego PCPR. Nie doszło jednak do wygłoszenia mów końcowych, sędzia wystąpił o kolejne dokumenty do rozpoznania.

Renacie B. i Beacie K. grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Obie oskarżone są o niedopełnienie obowiązków służbowych, które pośrednio doprowadziły do śmierci dwójki dzieci w rodzinie zastępczej.

W środę zeznania złożyli przedostatni świadkowe, m.in. była dyrektorka nieistniejącego już ośrodka, który szkolił małżeństwo oskarżone o zabójstwo dwójki powierzonych im dzieci. W puckim sądzie miały zostać wygłoszone mowy końcowe i tym samym miał zakończyć się proces dyrektorek PCPR-u. Sędzia wystąpił jednak o dodatkowe dokumenty. Chodzi o materiały z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pucku.

Renata B. puckim PCPR-em kierowała przez 12 lat, kierowała nim również w czasie kiedy Annę i Wiesława Cz. zakwalifikowano na rodziców zastępczych piątki dzieci. Beata K. przejęła jej funkcję w 2011 roku i to właśnie za jej kadencji doszło do zabójstwa dwójki dzieci.

Zdaniem śledczych – to właśnie przybrani rodzice są odpowiedzialni za śmierć dzieci. Przy wyjaśnianiu sprawy, wyszły na jaw liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Z raportu po kontroli między innymi służb wojewody wynika, że w podobny, nieprofesjonalny sposób traktowano również inne rodziny starające się o adopcję.

Następne posiedzenie odbędzie się 1 października.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...