20.12.2014 09:05 0 Skanska/redakcja

Nadole: Pływające pomosty i nie tylko

fot. Skanska

Miejsca campingowe, plaża z kąpieliskiem, nowa infrastruktura w postaci pływający pomostów, drewnianych kładek i ścieżek dla rolkarzy, plac zabaw i wiele innych to efekt trwających ponad 7 miesięcy prac. W Nadolu zdegradowaną przestrzeń publiczną nad Jeziorem Żarnowieckim zamieniono w atrakcyjny obszar turystyczno-rekreacyjny.

Wykonawcą inwestycji zrealizowanej dla gminy Gniewino jest firma Skanska. Wartość projektu wyniosła ok. 3,2 mln zł netto.

  • Początkowy etap przeprowadzonych przez nas prac obejmował rozbiórkę istniejącego budynku i komór starej oczyszczalni ścieków z towarzyszącą infrastrukturą oraz wycinką drzew – mówi Maciej Pilczuk, Kierownik Budowy, Skanska.

Oprócz tego wykonano sieci: kanalizacji deszczowej, kanalizacji sanitarnej, wodociągowej, oraz elektryczną wraz z oświetleniem terenu i iluminacją budynków. Wkrótce potem rozpoczęto działania związane z przygotowaniem miejsca pod camping oraz wyprofilowano linię brzegową jeziora. Wszystko po to żeby wykonać plażę oraz pływające pomosty. Realizacja objęła również wykonanie drewnianej kładki wzdłuż linii brzegowej oraz placu zabaw dla dzieci z gumową nawierzchnią bezpieczną.

  • Podczas budowy, ułożyliśmy łącznie 4800 m kw. kostki brukowej stanowiącej powstałe ciągi pieszo-jedne, chodniki, drogi manewrowe, parkingi, place oraz trasę dla rolkarzy – mówi Pilczuk.

Oprócz powstałych elementów architektury wodnej i infrastruktury w krajobraz na stałe wpisały się przykuwające uwagę kosze gabionowe wypełnione kamieniami stanowiące elewację powstałych 3 budynków.

Obiekty w najbliższej przyszłości zostaną kolejno zagospodarowane na kuchnię z salą restauracyjną i tarasem, ogólnodostępny obiekt sanitarny i biuro campingu oraz hangar na kajaki i inny sprzęt wodny. Na całym terenie nasadzono niemal 100 drzew, około 1500 bylin (utworzono 2 kwietniki) oraz 1200 buków pospolitych stanowiących wydzielenie miejsc dla campingów.

fot. Skanska


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...