Wejherowscy strażnicy miejscy interweniowali wobec leżącego na ulicy mężczyzny. Po przebudzeniu 32-latka okazało się, że był poszukiwany przez policję. Do podobnej sytuacji doszło kilkanaście dni wcześniej, tym razem w Rumi.
Przypomnijmy, że pecha miał również inny mieszkaniec Rumi, który kilkanaście dni temu przechodził przez ulicę na czerwonym świetle. 63-latek, który popełnił wykroczenie drogowe, był poszukiwany listem gończym. Najbliższy rok i 3 miesiące spędzi w więzieniu.