Mieszkańcy gminy Łęczyce zapewniają, że planowana przez nich akcja nie jest wymierzona przeciwko komukolwiek, ma być jedynie przypomnieniem o konieczności poprawy bezpieczeństwa wzdłuż miejscowego odcinka krajowej szóstki. W reakcji na zapowiedzi ograniczenia budowy trasy S6 w poniedziałek (22 maja) społecznicy zablokują ruch w Godętowie.
Pomysł na blokowanie ruchu na DK nr 6 narodził się w Lęborku i okolicznych gminach. Do planowanego protestu postanowili się przyłączyć mieszkańcy gminy Łęczyce. W najbliższy poniedziałek (22 maja) w godzinach szczytu mieszkańcy wyjdą na ulicę i będą manifestowali potrzebę budowy tzw. Trasy Kaszubskiej od Obwodnicy Trójmiasta do Lęborka, tak, jak to było pierwotnie planowane. Jak czytamy w ostatnich komunikatach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nie przystąpiono do kolejnych przetargów dla budowy drogi ekspresowej S6 na odcinku Lębork - obwodnica z powodu zmiany harmonogramu inwestycji. Mówi się tez o ograniczeniu jej przebiegu jedynie do Bożegopola Wielkiego.
Potwierdza to Piotr Wittbrodt, wójt Łęczyc. Zaznacza, że 17-kilometrowy odcinek obecnej krajówki przebiegającej przez teren gminy jest bardzo obciążony.
Mieszkańcy Godętowa i okolic liczą, że ich manifestacja zostanie zauważona i zostaną podjęte odpowiednie działania mające poprawić bezpieczeństwo na drogach regionu. Jeśli jednak zapowiadana akcja nie przyniesie skutku, społecznicy zapowiadają ponowne wyjście na ulicę i blokadę ruchu w środku sezonu turystycznego.
Blokada rozpocznie się 22 maja około godziny 14:00. Mieszkańcy będą spacerować po przejściu dla pieszych w kilkominutowych odstępach czasu. Wydarzenie będzie nadzorować policja.
