24.06.2017 15:00 0 Redakcja/TTM

Brakuje rodziców zastępczych, można się zgłaszać

Zdjęcie ilustracyjne, źródło: pixabay.com

Opiekują się setkami dzieci, jednak nadal wielu najmłodszych mieszkańców powiatu wejherowskiego czeka, by trafić do bezpiecznej rodziny. Festyn zorganizowany w ramach Dnia Rodzicielstwa Zastępczego był znakomitą okazją, by naświetlić potrzebę tej formy pomocy.

Nic nie zastąpi prawdziwej rodziny, ale gdy los sprawi, że biologicznych rodziców zabraknie lub nie są w stanie opiekować się swymi dziećmi, „do akcji” wkraczają rodzice zastępczy. Na terenie powiatu wejherowskiego jest ich wielu, w około 200 rodzinach wychowuje się około 400 najmłodszych. To jednak wciąż mało.

  • Rodzin brakuje, są dzieci, które wręcz czekają, by mogły zostać przysposobione w rodzicielstwie zastępczym – przyznaje Roman Górecki, prezes Stowarzyszanie Rodzicielstwa Zastępczego „Masze Gniazdo” w Wejherowie.

I dodaje, że rodziny zastępujące te biologiczne, starają się być prawdziwymi rodzinami a rodzice robią wszystko, by dziecko funkcjonowało w niej jak w normalnych warunkach. To o wiele lepsze rozwiązanie, niż umieszczanie małych mieszkańców powiatu wejherowskiego w placówkach opiekuńczych.

  • Dlatego apeluję do wszystkich ludzi o wielkich sercach, dobrej woli, żeby zgłaszali się do nas, bo na pewno będziemy szkolić kandydatów na rodziny zastępcze – zachęca Iwona Romanowska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wejherowie.

O metodach opieki nad dziećmi na terenie powiatu wejherowskiego pisaliśmy również tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...