23.01.2018 08:03 17 Redakcja/Wejherowo.pl

Inwestycje na kolei usprawnią ruch drogowy w Wejherowie

Źródło: Wejherowo.pl

Nie ulega wątpliwości, że budowa 112 kilometrów nowych torów z Gdyni do Słupska będzie oznaczać nową jakość komunikacji kolejowej w regionie. Jednak na tej inwestycji skorzystają też kierowcy z Wejherowa. Wiadomo już bowiem na pewno, że powstaną tunele kolejowe w mieście, a dokończenie Węzła Zryw i budowa Węzła Nanice są praktycznie przesądzone.

Na tę wiadomość od wielu lat czekali pasażerowie z powiatu wejherowskiego i z zachodniej części Pomorza. Dwa dodatkowe tory usprawnią zarówno ruch pociągów SKM na trasie Rumia–Wejherowo, jak i odciążą mocno eksploatowaną linię do Słupska. Powstaną też nowe przystanki wraz z niezbędną infrastrukturą. Więcej o planowanych inwestycjach kolejowych na lata 2020–2023 pisaliśmy w tym artykule.

Budowa nowych torów to bardzo dobra wiadomość również dla kierowców z Wejherowa. Porozumienie, które podpisał Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa, z PKP PLK SA obejmuje budowę dwóch tuneli pod torami kolejowymi – pod węzłami drogowymi Śmiechowo (Zryw) i Nanice. Jak wiadomo, są to najdroższe elementy całej infrastruktury. Nie brakowało więc głosów sceptycznych, które wskazywały, że plany te nie doczekają się realizacji lub będzie ona mocno rozciągnięta w czasie.

Obecnie wiadomo, że powstanie tuneli jest w zasadzie przesądzone. Plany PKP są objęte programami rządowymi z gwarancją finansowania. Pozostałe środki na realizację węzłów drogowych mają pochodzić ze środków unijnych i budżetu miasta.

Krzysztof Hildebrandt podkreśla, że o inwestycje PKP zabiegał już od wielu lat, właśnie ze względu na korzyści dla mieszkańców.

Podpisaliśmy – jako pierwsi na Pomorzu – porozumienie z koleją w tej sprawie, co daje realną perspektywę wykonania tych inwestycji, gdyż kolej posiada odpowiednie środki – podkreśla prezydent Wejherowa. – Przede mną jeszcze dużo pracy, gdyż należy zapewnić finansowanie pozostałej części tych węzłów drogowych i wykonać skomplikowane roboty budowlane. To ogromnie trudne, ze względu na skalę inwestycji i znaczne koszty, ale chcę te zadania dokończyć w przyszłej kadencji 2018–2023. Wiem, jak to zrobić, mam doświadczenie i zespół bardzo dobrych współpracowników – podsumowuje włodarz miasta.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...