W jednej z placówek bankowych na terenie gminy Puck doszło do napadu na bank. Na szczęście, nie udało się niczego zrabować. Policja bada okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo tyle, że podejrzany w chwili napadu był kompletnie pijany.
Informacja o napadzie na bank dotarła do puckiej policji po południu w czwartek (26 kwietnia). Od razu na miejsce, do jednej z miejscowości powiatu puckiego, został wysłany patrol.
– Policjanci ujęli mężczyznę, który miał się dopuścić napadu – poinformowała sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. – Okazał się nim 50-letni mieszkaniec powiatu.
Stróże prawa nie przekazują szczegółowych informacji na ten temat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do zdarzenia doszło w Starzynie. Nie wiadomo, czy napastnik był uzbrojony ani czy groził pracownikom placówki. Wiadomo natomiast, że był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie około 3 promile alkoholu.
– Najważniejsze jest to, że podejrzany został szybko ujęty, i nikomu nic się nie stało, również z banku nic nie zniknęło – zaznacza policjantka.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
