Powiatowy Zespół Szkół nr 2 im. Hipolita Roszczynialskiego w Rumi świętuje jubileusz 40-lecia swojego istnienia. I chociaż czasy się zmieniły, „Hipolit” wciąż wzorowo spełnia swą edukacyjną misję. Urodziny placówki były okazją do wspomnień, ale też „rozpakowania prezentów”.
W czwartek (14 czerwca) na torcie rumskiego „Hipolita” zapłonęło 40 świeczek. Okrągły jubileusz był dobrą okazją, by ocenić dotychczasowy dorobek placówki, ale i spojrzeć w przyszłość. W ciągu minionych 40 lat tysiące uczniów opuściło mury placówki. Jednak same mury również się rozrastały, wraz z coraz większymi potrzebami.
– Przez te 40 lat powstały trzy kolejne skrzydła. Oddajemy też do użytku kolejne, ale nie ostatnie skrzydło – mówi Halina Filińska, dyrektor PZS nr 2 w Rumi.
Szkoła uruchomiła wiele nowych pracowni, stwarzając swoich podopiecznym lepsze możliwości rozwoju.
– Całkowicie zmieniono wyposażenie pracowni gastronomicznej, fryzjerskiej, dobudowano jedno piętro, wybudowano nową salę gimnastyczną. W tej kadencji również wybudowano nowe pracownie. W ramach projektu zawodowego, na który otrzymaliśmy dofinansowanie, stworzono pięć pracowni do kształcenia zawodowego – wymienia Gabriela Lisius, starosta wejherowski.
Te właśnie pracownie, oprócz efektownego tortu, były najlepszym prezentem dla szkoły i dla całej społeczności, która utożsamia się z tą placówką. W sali zintegrowanych procesów logistycznych znajdują się 24 stanowiska, które właśnie wyposażono w nowe meble. Jeszcze w środę (13 czerwca) trwały tam ostatnie prace wykończeniowe.
– W poniedziałek (18 czerwca – red.) mamy otwarcie ofert w kolejnym przetargu na komputery, monitory i dodatkowy sprzęt – dodaje Halina Filińska.
W nowych pracowniach pierwsze szlify zawodowe będą zdobywać przyszli logistycy i spedytorzy. Obecnie szkoła prowadzi również rekrutację na dwa nowe kierunki – technik przemysłu mody i technik hotelarstwa.