13.07.2018 12:30 18 mike/TTM
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska unieważnił tegoroczną edycję programu „Czyste Powietrze”, który ma być zastąpiony nowym programem. Mieszkańcy, którzy zamierzali wymienić swoje piece i skorzystać z dofinansowania, zastanawiają się, czy nadal będzie taka możliwość.
W ubiegłym roku 52 mieszkańców Wejherowa podpisało umowy z miastem w ramach programu „Czyste Powietrze Pomorza”. A to wszystko w ramach konkursu zorganizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zakładał on dofinansowanie przy wymianie pieców opalanych węglem na urządzenia ekologiczne.
W czwartek (12 lipca) na konferencji prasowej zwołanej przez Urząd Miasta Wejherowa poinformowano unieważnieniu programu „Czyste Powietrze”.
– Trudno mi mówić, czym jest spowodowana taka decyzja, ponieważ dostałam jedną kartkę A4 wyjaśnień. Sądząc po przesłaniu, które wynika z tego pisma, myślę, że są zbierane środki na program krajowy, być może o szerszym zasięgu – mówi Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.
Rzeczywiście, w piśmie wystosowanym przez WFOŚiGW trudno doszukać się motywów unieważnienia programu „Czyste Powietrze Pomorza”. Jest natomiast mowa o inicjatywie ogólnopolskiej. Nowy program ma być finansowany w latach 2018–2029, a na jego realizację ma być przeznaczona gigantyczna kwota 103 miliardów złotych. Ma być skierowany bezpośrednio do osób fizycznych, z pominięciem samorządów. Dokładne terminy i zasady jego realizacji na razie są znane.
– Zdajemy sobie sprawę, jak ogromną pracę wykonały pomorskie samorządy, zachęcając i wspierając swoich mieszkańców w składaniu wniosków. Rekordowa liczba gmin, które złożyły wnioski w 2018 roku, jest tego najlepszym dowodem. Doceniając ogrom włożonej do tej pory pracy informujemy, że w zdecydowanej większości osoby fizyczne, które złożyły wnioski w ramach konkursu „Czyste Powietrze Pomorza”, będą mogły wziąć udział w planowanym już wkrótce naborze do Krajowego Programu „Czyste Powietrze”. Dołożymy wszelkich starań, aby aplikowanie o środki przebiegało w sposób sprawny i szybki – czytamy w piśmie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, które zostało skierowane do przedstawicieli pomorskich władz samorządowych.
Ponieważ na razie nie ma konkretów ws. nowego programu rządowego, władze Wejherowa postanowiły wyjść z własną inicjatywą.
– Propozycja prezydenta Wejherowa jest taka, że dla tych osób, które będą chciały w ramach złożonych już wniosków skorzystać z dofinansowania na tych samych warunkach, które dotąd były określone w regulaminie, będzie taka możliwość tylko i wyłącznie z budżetu miasta – dodaje Beata Rutkiewicz.
Innymi słowy, miasto zamierza pomóc wszystkim mieszkańcom, którzy wypełnili taki wniosek. Pomimo unieważnienia konkursu, samodzielnie poniesie koszty.
– Te pieniądze nie wrócą do budżetu miasta. Po prostu miasto dofinansuje wymianę pieców osobom, które złożyły takie wnioski – potwierdza Beata Rutkiewicz.
Rozczarowania z rezygnacji z programu „Czyste Powietrze” nie kryją także włodarze Redy.
– Przykro nam bardzo z tego powodu, w jaki zostali potraktowani nasi mieszkańcy, zwłaszcza że niektórzy poczynili już pewne przygotowania w związku z wymianą pieców. Samorządy zostały w ogóle wyłączone z tego projektu – podkreśla Halina Grzeszczuk, zastępca burmistrza Redy.
Władze miasta będą jednak wnioskować o dokończenie edycji „Czystego Powietrza Pomorza”.
– Będziemy apelować o to, by nie wykorzystywać politycznie walki ze smogiem – podsumowuje Halina Grzeszczuk.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.