07.08.2018 11:20 19 mike/TTM/Wejherowo.pl

Na wejherowskich rondach upamiętniono ofiary tragedii w Piaśnicy

Fot. TTM

Na wejherowskich rondach upamiętniono ofiary tragedii w Piaśnicy

Włodarze Wejherowa upamiętnili tragiczny okres II wojny światowej, odsłaniając nazwy dwóch nowych rond – 11 Listopada 1939 r. i Bł. Siostry Alicji Kotowskiej. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele magistratu, władz powiatu, radni i mieszkańcy.

Pod koniec lipca informowaliśmy o nadaniu rondu położonemu na Węźle Śmiechowo nazwy Ronda Pierwszych Osadników Dzielnicy Śmiechowo Północ 1934. Z kolei podczas uroczystości w ciągu ulicy Ofiar Piaśnicy, która odbyła się w poniedziałek (6 sierpnia) odsłonięto dwie nowe nazwy rond – 11 Listopada 1939 r. i Bł. Siostry Alicji Kotowskiej.

Fot. TTM

Fot. TTM

Fot. TTM

Odsłonięcie nowych nazw poprzedziło odczytanie przez Bogdana Tokłowicza, przewodniczącego Rady Miasta Wejherowa, treści stosownej uchwały. Oba ronda zostały poświęcone przez ks. prałata Daniela Nowaka, dziekana Dekanatu Wejherowo. W uroczystościach wzięli udział samorządowcy, którzy na co dzień reprezentują różne opcje polityczne, m.in. czterej kandydaci na prezydenta Wejherowa. Wszystkich połączyła jednak idea uczczenia pamięci pomordowanych w Piaśnicy.

Fot. TTM

Fot. TTM

Rondu u zbiegu ulic Granicznej, Lelewela i Ofiar Piaśnicy nadano nazwę 11 Listopada 1939 r. Tego tragicznego dnia, w dniu polskiego Święta Niepodległości, Niemcy zamordowali 300 osób. Wśród nich byli mieszkańcy Wejherowa. Zastrzelona została m.in. dyrektor gimnazjum i żeńskiego liceum w Wejherowie – bł. siostra Alicja Kotowska, której imię nadano drugiemu z rond – przy ul. Karnowskiego i Ofiar Piaśnicy – informuje wejherowski magistrat.

W powiecie wejherowskim i samym Wejherowie nie można uciec od tragicznej historii, również tej z Lasów Piaśnickich. Nadal odciska ono piętno na współczesności. Dlatego, jak podkreślał ks. Nowak, dbanie o pamięć pomordowanych powinno być powinnością.

Fot. TTM

Fot. TTM

Nasza historia jest bardzo trudna i szczególna, natomiast obecnie pokazuje ona również, że ludzie mogą ze sobą współpracować, a współpracując – pamiętać o historii – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. – W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Nadawanie rondom nowych nazw też wpisuje się w obchody tego jubileuszu. Ludzie zamordowani w Piaśnicy walczyli o niepodległość, pokazywali nam, czym jest patriotyzm – podsumowuje.

Piaśnica stała się symbolem okrucieństwa i zbrodni popełnionej przez hitlerowców. Jest to największa na Pomorzu nekropolia Polaków z czasów II wojny światowej. To tam od października 1939 r. do kwietnia 1940 r. oddziały Selbstschutzu i SS zamordowały ok. 12 tys. niewinnych ludzi. Ofiary pochodziły głównie ze środowiska kaszubskiej, pomorskiej inteligencji.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...