13.11.2017 14:41 0 Redakcja/Reda.pl

Fabryka Kultury świętowała trzecie urodziny

Swoje trzecie urodziny świętowała w minioną niedzielę (12 listopada) redzka Fabryka Kultury. Wydarzenie było nie tylko okazją do podsumowań i podzielenia się planami na przyszłość, ale również nagrodzenia przyjaciół domu kultury. Na wszystkich gości czekał urodzinowy tort oraz wyjątkowe koncerty.

Warsztaty, konkursy, koncerty, występy kabaretów czy inicjatywy społeczne – między innymi takie przedsięwzięcia od 1 października 2013 roku są z sukcesem realizowane na terenie Fabryki Kultury w Redzie. Mimo że obecnie nic na to nie wskazuje, to początki były naprawdę trudne.

Choć minęły już trzy lata, to pamiętam w jakich bólach to się rodziło. W latach dziewięćdziesiątych nasz miejski dom kultury został zlikwidowany, później połączono go ze sportem, dlatego z dużym trudem podejmowaliśmy decyzję o reaktywacji osobnej placówki kulturalnej – opowiada Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy. – Najpierw był jedynie zespół ludzi, bez siedziby, w takich skromnych warunkach zaczęliśmy. Dziś to wygląda zupełnie inaczej, ale to właśnie ci ludzie dają nam możliwość codziennego obcowania z kulturą w klimacie klubowo-przemysłowym, stąd właśnie nazwa Fabryki Kultury – uzupełnia.

Uroczystość otworzył zespół Bucket Guys, czyli duet Oskar i Aleksander Podolscy, którzy znani są głównie z gry na wiadrach, również podczas ulicznych występów w wielu miastach Europy. Później na scenie zagościła Monika Kitel z zespołem. Uczestniczka programu "The Voice of Poland", wokalistka, pianistka, kompozytorka i autorka tekstów, a także absolwentka Szkoły Muzycznej w Wejherowie i Akademii Pomorskiej w Słupsku.

Źródło: TTM Źródło: TTM Źródło: TTM Źródło: TTM Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl Źródło: reda.pl

Oprócz tego wręczono statuetki dla przyjaciół Fabryki Kultury. Nagrodę otrzymali między innymi fotograf Michał Kaczmarek oraz Sławomir Podwojski, reżyser nakręconego w Redzie filmu pt. „Na żywca”. Nie zabrakło również urodzinowego tortu oraz przemówień dotyczących działalności placówki.

Mam nadzieję, że to, co robimy, podoba się mieszkańcom Redy. Jest trochę tych imprez, organizujemy rocznie około dwustu mniejszych i większych wydarzeń, co najmniej raz w tygodniu tematyczne warsztaty. Tak to wygląda – podkreśla Tomasz Wiśniewski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Redzie. – Reda zasługuje na to, żeby nie być tylko sypialnią Trójmiasta. Mieszkańcy wiedzą, że tu kultura musi być, a my staramy się po prostu dobrze wykonywać swoją pracę – dodaje.

Dyrektor Fabryki Kultury wspomniał również o planach na przyszłość. Największym z nich jest projekt rozbudowy obiektu.

Pozwolenie na budowę już jest, nie ma jeszcze natomiast dofinansowania ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zarezerwowaliśmy środki własne na tę inwestycję i mamy nadzieję, że się uda, ponieważ czasami jest nam tu po prostu za ciasno – podsumował Tomasz Wiśniewski.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.