18.07.2017 12:31 0 Redakcja

Przebiegli Polskę, by chory chłopiec mógł zobaczyć Messiego

fot. gohel.pl

Przygotowania trwały pół roku, trasa liczyła setki kilometrów, a dokonali tego w 13 dni. Spod stóp Tatr dwoje biegaczy przybiegło do Helu, jednocześnie propagując pomoc podopiecznym fundacji "Mam Marzenie", a dokładniej, by pomóc chłopcu wyjechać na mecz FC Barcelony.

Wszystko zaczęło się 4 lipca, kiedy to Aleksandra Kacprzak wraz z Przemkiem Koziarskim o godzinie 6:00 rano wybiegli „spod samiuśkich Tater”, zaczynając 13-dniowy ultramaraton na rzecz fundacji "Mam Marzenie", a właściwie dla przewlekle chorego Natana. Marzeniem chłopca jest obejrzeć na żywo mecz, na stadionie Camp Nou w Barcelonie.

  • Dokładna trasa Ultramaratonu Dobrych Serc Oli i Przemka przebiegała między innymi przez miejscowości takie jak: Kraków, Żarnowiec, Włoszczowa, Łódź, Ciechocinek, Grudziądz, Pruszcz Gdański, Gdańsk, Władysławowo i Hel. Średnio przebiegając dziennie około 60 kilometrów – podaje Norbert Górski, koordynator ds. sportu Urzędu Miasta w Helu.

fot. gohel.pl fot. gohel.pl fot. gohel.pl

Sportowcy zaznaczają, że w trakcie tych dwóch tygodni biegli, ile sił w nogach, by spełnić marzenia podopiecznych Fundacji "Mam Marzenie".

  • To fundacja, która spełniła już niejedno marzenie swoich podopiecznych. My również chcemy pomóc chorym dzieciom – wyjaśnia Aleksandra. - Najbardziej zależy nam na wsparciu podopiecznych Fundacji "Mam Marzenie", dlatego jeśli możecie, to przekażcie na konto fundacji odrobinę wsparcia tytułem: „Darowizna dla Fundacji Mam Marzenie – UMDS”. W zakładce "O Fundacji" można znaleźć numer konta - dodaje.

Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.