Wymieniono około 20 km kabli, 500 m rurociągów, wywieziono 100 ton złomu, zużyto ponad 400 opraw oświetleniowych, a na meble wykorzystano ponad 1 km płyty – to statystki po remoncie okrętu ORP Bałtyk.
- W sobotę 24 września, zbiornikowiec ORP Bałtyk powrócił do Portu Wojennego Gdynia, po zakończonym remoncie stoczniowym. Okręt przechodził naprawę główną, połączoną z modernizacją systemu podawania paliwa i materiałów trwałych metodą burtową - czytamy na stronie 3. Flotylli Okrętów.
Modernizacja okrętu trwała ponad rok, a dokumentacja remontowa liczyła 8,5 tys. stron. Jednostka przechodziła naprawę główną, połączoną z modernizacją systemu podawania paliwa i materiałów trwałych metodą burtową.
- Remont przebiegał bardzo sprawnie. W niektóre dni na okręcie jednocześnie pracowało ponad stu pracowników z różnych firm. Wynikało to z szerokiego zakresu prac związanych z naprawą główną oraz bardzo restrykcyjnych terminów zawartych w umowie – relacjonuje dowódca okrętu kpt. mar. Krzysztof Duszyński.
Obecnie ORP Bałtyk jest jedynym okrętem w Marynarce Wojennej, który może uzupełniać inne jednostki w paliwo metodą burta w burtę, podczas ruchu okrętów.
