23.05.2017 09:34 0 Redakcja

To tu Zbigniew Wodecki po raz pierwszy zobaczył morze

fot. archiwum

Cała Polska ubolewa nad śmiercią Zbigniewa Wodeckiego, informacja o odejściu tego wybitnego muzyka obiegła media w poniedziałkowe popołudnie. Artysta urodził się w Krakowie, tam też zostanie pochowany, często jednak gościł na Pomorzu, a szczególny sentyment miał do Władysławowa.

Ta wybitna postać polskiej sceny muzycznej, piosenkarz i kompozytor, który na zawsze kojarzyć się będzie z takimi przebojami jak: "Pszczółka maja" oraz "Chałupy Welcome to" nierzadko gościł w naszym regionie.

W 2012 roku Zbigniew Wodecki był gościem Domu Kultury SM "Janowo" w Rumi, a dwa lata później wystąpił jako gwiazda wieczoru podczas obchodów 80-lecia gminy Wejherowo. Po raz ostatni artysta odwiedził powiat wejherowski niespełna rok temu na scenie letniej Miejskiego Domu Kultury w Rumi w ramach XXIII Jarmarku Kaszubskiego. Występ multiinstrumentalisty przyciągnął wówczas kilka tysięcy osób.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...