23.11.2017 08:35 16 Redakcja/sm.wejherowo.pl

Uderzyła w słup i uciekła, zdradziły ją ślady oleju

Źródło: sm.wejherowo.pl

Do nietypowej awarii oświetlenia ulicznego doszło w Wejherowie. Spowodowała ją kobieta, która uderzyła pojazdem w jeden ze słupów oświetleniowych, zlokalizowanych w pobliżu ronda Gryfa Pomorskiego. Po wszystkim uciekła z miejsca zdarzenia, zostawiając po sobie jedynie… ślady oleju. Dzięki nim sprawczynię namierzyli strażnicy miejscy.

Zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek (20 listopada) około godziny 23:30. Otrzymaliśmy wówczas informację, że na rondzie przy ulicach Gryfa Pomorskiego i Necla nieznany sprawca uderzył pojazdem w słup oświetleniowy i odjechał nieznanym kierunku – relacjonuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl

Uderzenie spowodowało awarię oświetlenia w obrębie ulicy Necla. Na miejsce wezwano więc nie tylko strażników miejskich, ale również policję, straż pożarną oraz pogotowie energetyczne, które zajęło się usunięciem usterki. Z kolei mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy.

Po śladach oleju na jezdni strażnicy miejscy dotarli do miejsca ukrycia pojazdu, którym uderzono w słup. Pomimo poważnych uszkodzeń samochodu, sprawczyni udało się przejechać jeszcze około pół kilometra. Samochód ukryty był w garażu, na terenie jednej z okolicznych posesji – wyjaśnia komendant wejherowskiej straży.

Winowajczynią okazała się pijana 29-latka. Kobieta przyznała się do uderzenia w słup oraz kierowania samochodem bez uprawnień. Sprawą zajęła się wejherowska policja.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...