Kosztowności i prawie 5 mln zł – zlikwidowano fałszywą galerię sztuki

Funkcjonariusze Pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej we współpracy z Delegaturą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku i Białymstoku przeszukali lokale użytkowe w kilkunastu miejscach na terenie kraju, w tym w Gdyni. Sprawa dotyczy firmy, której właścicielką jest mieszkająca w Szwecji Polka prowadząca działalność w zakresie galerii dzieł sztuki znajdujących się na terenie Szwecji, Polski, Hiszpanii i USA. Działalność prowadzona przez Polkę wpisana została na listę ostrzeżeń KNF, potencjalny zysk zdołał jednak skusić wiele osób.

Swoje pieniądze stracili inwestorzy skuszeni chęcią szybkiego zarobku, którzy inwestowali w dzieła sztuki.

– Inwestycja polegała na nabyciu od właścicielki galerii dzieła sztuki (głównie rzeźb) z opcją jego jednoczesnego odkupienia przez tę samą galerię po upływie określonego czasu. Zysk inwestora w zależności od zainwestowanej kwoty wahał się od 15% do 18% w skali roku. Niestety, część inwestorów nie odzyskała zainwestowanych środków – informuje Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku.

W przeszukiwanych lokalach znaleziono nie tylko dokumentację handlową, ale również blisko 5 mln złotych oraz znaczne ilości złota i srebra w postaci sztabek i monet.

Wszczęto trzy kontrole celno-skarbowe, sprawa ma charakter rozwojowy. Postępowanie dotyczy prowadzenia bez zezwolenia działalności polegającej na gromadzeniu środków pieniężnych osób fizycznych i prawnych w celu obciążenia ich ryzykiem oraz doprowadzenia klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie około 300 000 000 zł oraz tzw. prania brudnych pieniędzy.

W czynnościach przeszukania wziął udział specjalnie przeszkolony pies, którego zadaniem jest wykrywanie banknotów. Zwierzę całą akcję mogło przypłacić swoim życiem.

– Pomieszczenia, w których przechowywano drogocenne przedmioty, zabezpieczono znaczną ilością trutek na gryzonie. Powyższe działanie miało prawdopodobnie uchronić ogromną ilość pieniędzy przed zniszczeniami, jakich mogą dokonać te małe ssaki. Pieczołowicie zaglądający w każdy kąt pies przypadkowo skonsumował część ukrytej trucizny. Na szczęście, dzięki czujności jego przewodnika i szybkiej reakcji funkcjonariuszy, psa udało się uratować. Nie obyło się jednak bez wizyty u weterynarza, gdzie pod narkozą całkowicie przepłukano mu żołądek – informuje Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku.

Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku

[film.mp4]