17.04.2018 11:35 3 mike/Nadleśnictwo Wejherowo

Puchacz po latach powrócił do Puszczy Darżlubskiej

Fot. Mateusz Heise/Nadleśnictwo Wejherowo

Wiele wskazuje na to, że wysiłki leśników z Nadleśnictwa Wejherowo, by przywrócić lokalnym lasom ich naturalny stan, przynoszą sukcesy. Z pewnością należy do nich zaliczyć pojawienie się tutaj puchacza, który poszukuje samicy na terenie Puszczy Darżlubskiej. Przedstawicieli tego gatunku nie było tutaj przez ponad 40 lat.

Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy w tym artykule o zajęciu budki lęgowej przez włochatkę w lasach Nadleśnictwa Wejherowo. W poniedziałek (16 kwietnia) nadleśnictwo podało informację o powrocie puchacza na tereny Puszczy Darżlubskiej. To sukces, zważywszy na fakt, że lasy na tym terenie są użytkowane przez człowieka już od tysięcy lat.

Podczas niedawnego monitoringu prowadzonego na zlecenie RDOŚ w gdańsku przez zespół Sławomira Rubachy ujawniono powrót do Puszczy Darżlubskiej wyjątkowego gatunku jakim jest puchacz (łac. Bubo bubo). Stwierdzono dużą aktywność samca poszukującego samicy. Pojawienie i zadomowienie się tego gatunku na terenie puszczy świadczy o wysokim stopniu naturalizacji lasów gospodarczych. – informują leśnicy.

Trudno powiedzieć, od kiedy puchacz opuścił Puszczę Darżlubską, ponieważ wcześniej nie prowadzono badań pod tym kątem. Ptaki z tego gatunku mogły się pojawiać na wspomnianym terenie ponad 40 lat temu. W Polsce jest to gatunek, który występuje bardzo rzadko.

Populacja w naszym kraju liczy około 300 sztuk. Co ciekawe, puchacz chętnie zajmuje sztucznie utworzone miejsca lęgowe. To powoduje, że poprawia się w ostatnich latach ich sukces lęgowy. W powiecie wejherowskim, nieopodal jeziora Dąbrówka, była jedna z pierwszych w Polsce stref ochrony ptaków. Później puchacz pojawił się w okolicach Kopalina i Lubiatowa, mniej więcej w latach 90. – mówi Tomasz Wiczanowski z Nadleśnictwa Wejherowo.

Jest to prawdopodobnie pierwszy pobyt tego ptaka na terenie Puszczy Darżlubskiej. Od 2012 roku prowadzone są nasłuchy sów, podczas których nie zarejestrowano bardzo charakterystycznych odgłosów puchacza. To typowo nocny ptak i dość radykalny drapieżnik.

Niewiele jest gatunków, które mogą się przed nim ochronić. Potrafi sobie poradzić z małą sarną, z młodym dzikiem czy z młodymi lisami. Jest też w stanie przegonić bielika. Ogólnie uchodzi za leśnego zabójcę – potwierdza Tomasz Wiczanowski.

Już od 20 lat Nadleśnictwo Wejherowo prowadzi innowacyjną gospodarkę leśną, która polega na prowadzeniu cięć na niewielkich powierzchniach. Dzięki temu jest możliwe wprowadzanie gatunków zgodnych z naturalnymi zbiorowiskami roślinnymi, określonymi na podstawie specjalistycznych ekspertyz. Działania te przyczyniają się do zmniejszenia zmian wieku drzewostanów nadleśnictwa oraz stworzenia biotopów dla wielu gatunków roślin i zwierząt.

W kontekście zachowania naturalnych walorów przyrodniczych tego obszaru, często powraca temat planowanej budowy drogi powiatowej przez Puszczę Darżlubską. O wstępnym jej projekcie pisaliśmy w tym artykule. Nie brakuje głosów, że realizacja takiej inwestycji stanie się początkiem końca puszczy.

Trudno powiedzieć, czy taka inwestycja może zaszkodzić. Konieczna jest akcja edukacyjna dla przyszłych użytkowników nowej drogi. Trasa ma przeciąć dość duży kompleks leśny, może więc być miejscem polowania drapieżników, ale też przemieszczania się zwierząt – podsumowuje Tomasz Wiczanowski.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...