17.03.2011 15:59 0

Sopot: Paliwowy oszust w rękach policjantów

Policjanci z Sopotu we wtorek zatrzymali 44-letniego mieszkańca Rawy Mazowieckiej, który od kilku tygodni wyłudzał paliwo na stacjach benzynowych w Sopocie. Śledczy ustalili, że jego łupem padło prawie 180 litrów benzyny o wartości około 800 złotych. Oprócz tego w podobnym okresie mężczyzna oszukał pracowników stacji paliw w Gdańsku na kwotę blisko 7, 5 tysiąca złotych. Teraz sprawcy oszustwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.

W miniony wtorek policjanci z referatu patrolowo interwencyjnego sopockiej komendy na ul. Bitwy pod Płowcami zauważyli Subaru na próbnych tablicach rejestracyjnych podobne do tego, którego kierowca kilka dni temu wyłudził benzynę z trzech sopockich stacji paliw mieszczących się przy Alei Niepodległości.

Policjanci zatrzymali kierowcę auta do kontroli drogowej. Za kierownicą siedział mężczyzna znany policjantom z zapisów monitoringu na stacjach paliw. Stróże prawa natychmiast zatrzymali kierowcę pod zarzutem oszustwa. Przesłuchania świadków, przeglądanie zapisów monitoringu oraz ustalenia śledczych przyniosły końcowy efekt. Wczoraj 44 latek usłyszał zarzut oszustwa i wyłudzenia 120 litrów paliwa o wartości 800 zł. na szkodę sopockich stacji paliw.

Jednak to nie jest koniec zarzutów jakie usłyszał 44- latek. Funkcjonariusze ustalili bowiem, że mężczyzna w lutym 2011 co najmniej 7 razy odjeżdżał ze stacji paliw na terenie Gdańska nie płacąc za benzynę. Metoda działania sprawcy była za każdym razem jednakowa. Mężczyzna za benzynę chciał zapłacić kartą płatniczą. Transakcja jednak z „przyczyn technicznych” nigdy nie powiodła się, wtedy oszust mówił pracownikowi stacji, że poczeka na parkingu na kolegę, który niedługo przywiezie mu pieniądze, co oczywiście było kłamstwem, bo sprawca od razu odjeżdżał. Na niektórych stacjach spisywano z mężczyzną specjalne oświadczenia. Znajdowały się w nich dane osobowe sprawcy oraz ostateczny termin uregulowania należności, mimo spisywania oświadczeń mężczyzna nigdy nie zapłacił za paliwo.

Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą. Nie jest wykluczone, że 44-latek brał udziału w podobnym procederze w innych miejscowościach na terenie kraju. Zatrzymany, w przeszłości notowany był za groźby karalne oraz przywłaszczenia mienia. Za oszustwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...