Jednym z gości piątkowego (24 sierpnia) V Wejherowskiego Panelu Dyskusyjnego „Po co nam demokracja?”, który zorganizował wejherowski KOD, był Sławomir Neumann, przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Polityk podkreślał, że aktualna sytuacja społeczno-polityczna w Polsce może budzić niepokój zarówno dużej części Polaków i mieszkańców innych krajów.
Sławomir Neumann w wywiadzie dla Twojej Telewizji Morskiej podkreślał, że podczas wielu spotkań, podobnie jak w Wejherowie, przewija się problem obrony demokracji, który jeszcze jakiś czas temu nie był podnoszony.
– Mam wrażenie, że dzisiaj ludzie przede wszystkim chcą słyszeć, jak obronić demokrację, jak obronić państwo prawa i to, co jest dorobkiem 30 lat transformacji. To wyzwanie dla nas, jako dla polityków, oraz dla społeczeństwa obywatelskiego, które przez ostatnie kilkadziesiąt lat dostało już wiele narzędzi i argumentów do tego, żeby samemu zarządzać swoją małą ojczyzną – gminą, powiatem, województwem czy, przy okazji realizacji budżetów obywatelskich, nawet małymi inwestycjami. To wszystko warto obronić. Jest to dorobek ostatnich lat – podkreślił poseł PO.
I dodał, że warto też bronić tego, o czym marzyły całe pokolenia Polaków, czyli członkostwa w Unii Europejskiej. Chodzi przy tym o podmiotową obecność w sojuszu, który zapewnia bogacenie się.
– Przecież w ostatnich latach Polska dokonała olbrzymiego skoku, dzięki temu, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Dzisiaj wiele osób czuje, i słusznie, zagrożenie, że możemy być z tej Unii wypchnięci przez działania rządu – dodaje Sławomir Neumann.
Polityk zaznaczył, że każda okazja jest dobra, by rozmawiać o kondycji polskiej demokracji – w każdym mieście i w każdej gminie warto rozmawiać o demokracji. Swoistym sprawdzianem mogą być nadchodzące wybory samorządowe.
– Jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej, a będą to pierwsze po trzech latach wybory, od czasu, gdy PiS zdobył władzę. To tak naprawdę pierwsze „sprawdzam”. Potem będą wybory europejskie, a później – parlamentarne, które rozstrzygną, w jakim kierunku pójdzie Polska – zaznacza gość wejherowskiego KOD-u.
Zdaniem Sławomira Neumanna polską scenę polityczną z obawami obserwują ludzie na całym świecie.
– Z dużym niepokojem na nas patrzą, na to, co się dzieje z Sądem Najwyższym, z trójpodziałem władzy, z tym, co się stało z Trybunałem Konstytucyjnym… Podstawowe prawa obywatelskie są dzisiaj zagrożone, bo jeżeli obywatel nie ma równych szans w starciu z państwem, to jest obawa o podstawowe wolności i te prawa, które są fundamentem Unii Europejskiej. Uważam, że jest to poważne zagrożenie i jesteśmy na zakręcie – zaakcentował poseł.
Alternatywą w tym wypadku miałaby być dalsza integracja ze światem Zachodu lub zwrot w kierunku Wschodu.
– Niektórym politykom w Polsce marzy się sojusz z Moskwą, tam widzą naszego partnera. My uważamy, że Polska już wiele lat była w okowach Moskwy i dobrze się to nie skończyło. Nasz miejsce jest w Europie Zachodniej, w cywilizacji europejskiej, w Unii Europejskiej i NATO. To są gwaranty polskiego bezpieczeństwa i szanse na rozwój – podsumowuje Sławomir Neumann.
