09.10.2018 11:20 1 mike/UM Rumia

Rumia świętowała w rytmie sportu i muzyki

Fot. UM Rumia

Miniony weekend (6–7 października) upłynął w Rumi pod znakiem świętowania jubileuszu 64. rocznicy nadania praw miejskich. Z tej okazji przygotowano zawody sportowe i zorganizowano uroczysty koncert.

Sobotnia (6 października) impreza „64 sety na 64-lecie”, zorganizowana w hali rumskiego MOSiR-u, zgromadziła przede wszystkim fanów siatkówki, choć oczywiście nie tylko. Było to nawiązanie do rozgrywek, w których biorą udział osoby z różnych środowisk – uczniowie, przedstawiciele służb mundurowych czy samorządowcy. Była to już kolejna odsłona wydarzenia.

Od 2003 roku świętujemy na sportowo, więc już po raz 15. zorganizowaliśmy sety na urodziny miasta – mówi Jolanta Król, dyrektor rumskiego MOSiR-u. – Tym razem wystartowało łącznie 30 drużyn, w tym przedstawiciele Redy i Wejherowa. Wygrała drużyna niebieskich, w setach było 37 do 27. Patrząc na tabelę, którą prowadzimy od 15 lat, jest 8:7 dla czerwonych – dodaje.

Fot. UM Rumia

Fot. UM Rumia

Fot. UM Rumia

Zgodnie z tradycją, uczestnicy zmagań mogli skosztować niebieskiego i czerwonego tortu. Odśpiewano także „Sto lat” radnemu Tadeuszowi Piątkowskiemu, pomysłodawcy turnieju.

Natomiast w niedzielę (7 października) Miejski Dom Kultury w Rumi zaprosił wszystkich mieszkańców na wyjątkowy koncert, również z okazji 64. rocznicy nadania praw miejskich. W Parafii pw. św. Józefa i Judy Tadeusza wybrzmiały największe polskie i zagraniczne arcydzieła operowe, musicalowe, a także rozrywkowe.

Fot. UM Rumia

Fot. UM Rumia

Fot. UM Rumia

Przed widownią wystąpili soliści, którzy na stałe współpracują m.in. z Operą Novą w Bydgoszczy, Teatrem Wielkim w Łodzi, Teatrem Muzycznym w Lublinie czy Operą Bałtycką w Gdańsku, mający w swoim dorobku znaczące sukcesy artystyczne w kraju i za granicą. Wokalistom towarzyszyli wybitni instrumentaliści.

Wybrzmiały dzieła operowe, musicalowe i melodie rozrywkowe, kompozycje m.in. G. Donizettiego, S. Moniuszki, L. Bernsteina czy A.L. Webbera – wymienia Marek Gerwatowski, dyrektor artystyczny i pomysłodawca wydarzenia. – Frekwencja pokazuje, że tego typu koncerty przyjęły się w Rumi, co bardzo cieszy. Ze swej strony będę się starał o więcej takich wydarzeń w mieście. Jestem wzruszony reakcją publiczności na ten koncert. Wykonawcy byli zachwyceni panującą atmosferą – podkreśla.

Fot. UM Rumia

Fot. UM Rumia

Widownia, która wypełniła po brzegi kościół, entuzjastycznie przyjęła praktycznie każdy utwór. Soliści niemal po każdym wykonaniu wychodzili kłaniać się po raz drugi. Nie obyło się także bez bisu, którym był utwór „Time to say goodbye”.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...