11.02.2019 10:33 0 Gol

Koszykarze Arki pokonali 700 km i wygrali mecz

Fot. Andrzej Romański/Energa Basket Liga

Koszykarze Asseco Arki Gdynia pokonali prawie 700 km trasy na południe Polski, aby spotkać się w wyjazdowym meczu Energa Basket Ligi z zamykającym tabelę Miastem Szkła Krosno. Gdynianie pewnie pokonali miejscowych 96:72.

Arka Gdynia, która przystępowała do meczu bez kilku czołowych zawodników, rozpoczęła od wyniku 5:0, ale przez kilka minut, głównie dzięki Jabariemu Hindsowi, krośnianie byli niezwykle blisko rywali. Później goście zanotowali serię 9:0 i po rzutach Marcusa Ginyarda oraz Dariusza Wyki było 20:11. Dzięki trójce Deividasa Dulkysa po 10 minutach gdynianie mieli aż 13 punktów przewagi. W drugiej kwarcie jeszcze lepiej prezentowali się Jakub Garbacz oraz Adam Łapeta, a prowadzenie zespołu trenera Przemysława Frasunkiewicza tylko rosło. Starał się na to odpowiadać m.in. Dariusz Oczkowicz, ale w tym fragmencie meczu rywale byli poza zasięgiem. Kolejne akcje Marcela Ponitki ustawiły wynik spotkania po pierwszej połowie na 51:32.

Odpoczynek nie zmienił sytuacji na parkiecie, gdynianie szli do przodu jak burza, a gospodarze wydawali się być całkowicie bez wiary w możliwość wygranej. Mimo to jednak krośnianie wykonali szaleńczy zryw i chwilowo odwrócili sytuację na boisku, wygrywając kwartę 24:22 – czytamy na oficjalnej stronie gdyńskiego klubu.

Ostatnia część spotkania nie mogła już niczego zmienić. Arka, rotując ciągle zaledwie siedmioma zawodnikami, całkowicie kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie drużyna z Gdyni zwyciężyła 96:72.

Najlepszym strzelcem gdynian był Deividas Dulkys, który zdobył 20 punktów, 8 zbiórek i 3 asysty. Dariusz Oczkowicz zanotował dla Miasta Szkła 17 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...