Pomorscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło nad ranem w sobotę (16 lutego) w Gdyni. Niestety, nie obyło się bez ofiar śmiertelnych.
Jak podali pomorscy stróże prawa, kierujący osobową Toyotą 27-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej na ulicy Chwarznieńskiej w Gdyni. Na miejsce skierowani zostali policjanci oraz służby ratownicze.
– W zdarzeniu brał udział jeden samochód osobowy, którym poruszali się trzej młodzi mężczyźni – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Wstępne ustalenia pracujących na miejscu wypadku policjantów wskazują, że kierujący Toyotą jadąc ul. Chwarznieńską z centrum Gdyni w kierunku obwodnicy Trójmiasta najpierw najechał na krawężnik znajdujący się przy prawej krawędzi jezdni, następnie stracił panowanie nad pojazdem i prawym jego bokiem uderzył w słup sygnalizacji świetlnej znajdujący się na pasie oddzielającym pasy ruchu.
Fot. KWP Gdańsk
Niestety, w wyniku uderzenia trzy osoby znajdujące się w samochodzie, w tym 27-letni kierowca, poniosły śmierć na miejscu.