15.05.2019 13:45 10 mike/SM Wejherowo
Gruz, styropian czy części samochodowe – tego typu odpady, zamiast na wysypisko, trafiły na Osiedle Kaszubskie. Mężczyźni z białego dostawczaka na gdyńskich numerach rejestracyjnych, którzy zostawili śmierci w Wejherowie, najprawdopodobniej nie unikną odpowiedzialności. Świadkom tego zdarzenia udało się utrwalić na zdjęciach ich „wyczyn”.
W poniedziałek (13 maja) około godziny 16:00 na Osiedle Kaszubskie w Wejherowie podjechał biały, dostawczy mercedes. Po chwili z auta wysiedli mężczyźni, którzy zaczęli znosić pod wiatę śmietnikową różne przedmioty.
– Odpady materiałów budowlanych, tj. gruz budowlany, profile okienne, skrzydła okienne, plastikowe części samochodowe, styropian oraz inne odpady – wylicza Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Ponieważ do zdarzenia doszło w biały dzień, jego świadkowie utrwalili na zdjęciach działanie mężczyzn. Trwa ustalanie ich tożsamości, co nie powinno być szczególnie trudne, ponieważ udało się sfotografować także numery rejestracyjne samochodu.
– Za zaśmiecenie miejsca publicznego grozi im kara do 500 złotych. Sprawa może trafić również do sądu. Ponadto będą musieli spółdzielni zrekompensować koszta wywozu tych odpadów – podsumowuje Zenon Hinca.