20.06.2019 10:30 10 raz

Terytorialsi z Pomorza ruszyli na pomoc mieszkańcom

Źródło: 7 PBOT

Czerwcowe nawałnice mocno dały się we znaki wielu mieszkańcom regionu. Dzięki powołaniu do życia nowej jednostki – Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej – mogli liczyć na pomoc już nie tylko strażaków.

Drzewa poprzewracane na drogi, uszkodzone dachy, zalane posesje – to skutki burzy z gradem, która przeszła nad Pomorzem w połowie czerwca. Najbardziej ucierpiały powiaty sztumski i kwidzyński. Nad Mikołajkami Pomorskimi natomiast przeszła trąba powietrzna, zrywając linie energetyczne i uniemożliwiając funkcjonowanie gminnej oczyszczalni ścieków.

Informacja o przejściu nawałnicy w gminie Mikołajki Pomorskie dotarła do 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio w Gdańsku – relacjonuje Maciej Szalbierz z 7 PBOT. – Na miejsce dotknięte klęską żywiołową wysłany został zespół wsparcia, który ocenił, że niezbędne jest użycie zespołu prądotwórczego.

Z kompanii dowodzenia wysłano zatem zespół wyposażony w agregat prądotwórczy, który został podłączony do linii zasilającej gminną oczyszczalnię ścieków, dzięki czemu obiekt w pełni mógł wrócić do pracy. Agregat udostępniony przez pomorską brygadę działał do momentu usunięcia szkody przez miejscowy zakład energetyczny.

W obliczu niszczącej nawałnicy, żołnierze brygady wzorowo zdali egzamin praktyczny, realizując jedną ze swoich głównych idei, jaką jest wspieranie lokalnej społeczności i usuwanie skutków klęsk żywiołowych – podkreśla przedstawiciel pomorskich terytorialsów. – Pomorscy żołnierze OT potwierdzili, że są "zawsze gotowi i zawsze blisko", by nieść pomoc mieszkańcom swojej małej Ojczyzny.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...