30.06.2019 12:01 1 Kwt

Nie żyje dziennikarz z Trójmiasta. Mógł zostać zamordowany

źródło: facebook.com/RadioGdansk

Nie żyje dziennikarz Radia Gdańsk Paweł Luciński. Jego ciało znaleziono w mieszkaniu na gdańskiej Żabiance. W związku ze sprawą zatrzymano 34-letnią kobietę, obecnie trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia.

Ciało dziennikarza znaleziono w sobotni wieczór (29 czerwca) w mieszkaniu na Żabiance. W sprawie zatrzymano 34-letnią kobietę. Śledczy nie wykluczają, że do śmierci mężczyzny doszło w wyniku przestępstwa. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która rozwieje wszelkie wątpliwości.

Paweł Luciński był dziennikarzem muzycznym. Z Radiem Gdańsk związany był od ponad 20 lat.

  • Nie możemy pogodzić się ze śmiercią Pawła. Radio i muzyka to były jego pasje - wspominają redakcyjni koledzy zmarłego. - Paweł był człowiekiem nadwrażliwym, on oddychał radiem. Kochał muzykę, miał o niej olbrzymią wiedzę. Potrafił o tym niesamowicie opowiadać. Pamiętam jego brytyjskie brzmienie. Tworzył zresztą autorskie audycje, które przechodzą do historii tego radia. Był także życiowym pechowcem. Gdy zamówił rower przez internet, to był on dokładnie nie taki, jaki Paweł chciał mieć. Nawet kolory się nie zgadzały. Odszedł jako niespełniony człowiek. Marzył jeszcze, aby najpierw wrócić do zdrowia, a potem wrócić do radia. Niestety te marzenia pozostaną niespełnione.

Dziennikarz znany był przede wszystkim z audycji Muzyczna Strefa Radia Gdańsk. Miał 49 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...