Pasażerka promu nie mogła oddychać, na ratunek ruszył śmigłowiec

We wtorkowy wieczór (2 czerwca) jedna z pasażerek promu Stena Spirit miała problemy z oddychaniem. Na ratunek ruszyła załoga dyżurna SAR z Gdyni-Babich Dołów. Kobieta szybko i sprawnie została ewakuowana na ląd.

Informacja o chorej kobiecie wpłynęła do dyżurującej załogi SAR kilkanaście minut przed godziną 23:00. Na znajdującym się ok. 18 mil morskich na północny wschód od Gdyni promie Stena Spirit jedna z pasażerek potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej.

– Śmigłowiec W-3WARM Anakonda, dowodzony przez kpt. pil. Marka Wawrzyniaka, wystartował z lotniska Oksywie o godzinie 22:50 i skierował się w kierunku promu, nawiązując łączność ze służbami koordynującymi akcję ratowniczą. Po dolocie do rejonu akcji załoga nawiązała łączność z promem, a następnie na jego pokład opuszczono ratownika. Poszkodowaną, mającą problemy z oddychaniem, wciągnięto na pokład śmigłowca za pomocą noszy ratowniczych. O 23:23 załoga opuściła rejon akcji i wykonała powrót na lotnisko Oksywie – informuje Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Załoga podała poszkodowanej tlen. Niespełna pół godziny później śmigłowiec wylądował na lotnisku macierzystym. Poszkodowana natomiast w stanie stabilnym została przekazana obsadzie karetki pogotowia.

Była to 658. akcja poszukiwawczo-ratownicza w historii BLMW i dwudziesta przeprowadzona w tym roku.