Gerard Patok – 80-letni kolarz z Wejherowa – po raz kolejny udowadnia, że wiek to tylko liczba. Zajął pierwsze miejsce w wyścigu Cyklo Pelplin, w kategorii wiekowej 70 plus. Czterdzieści sześć kilometrów wejherowianin pokonał w czasie 1 godziny i 58 minut. Jak się okazuje, dla pana Gerarda wiek nie jest żadną przeszkodą w realizowaniu wielkiej pasji, jaką jest jazda na rowerze.
Wejherowianin nieustannie zadziwia swoją kondycją fizyczną i aktywnym uczestnictwem w zawodach kolarskich. Mimo swojego wieku, sportowiec może poszczycić się bardzo dobrym wynikiem czasowym, jaki osiągnął podczas tegorocznego wyścigu Cyklo Pelplin. Średnia 23,5 kilometra na godzinę to wynik, którego mógłby pozazdrościć niejeden znacznie młodszy zawodnik.
Swoją przygodę z kolarstwem Gerard Patok rozpoczął kilkadziesiąt lat temu, w sekcji kolarskiej Gryfa Wejherowo. I choć mogłoby się wydawać, że zważywszy na wiek pewne pasje z czasem trzeba odłożyć na boczny tor, to 80-letni nestor przeczy tym przekonaniom w stu procentach. Jak pisaliśmy niegdyś o sylwetce sportowca, każdego roku potrafi przejechać on nawet do 11 tysięcy kilometrów. Zwyczajowo, codziennie wstaje około godziny 5:30, a po drugim śniadaniu z reguły wyrusza w trasę rowerową.
Wejherowianin zapewnia, że jest w bardzo dobrej formie i 18 sierpnia zapowiada swój udział w Open Maratonie, który rozgrywany będzie na dystansie 75 kilometrów. Natomiast 23 sierpnia planuje wziąć udział w 2-dniowym maratonie kolarskim w kat. Open, w Szwecji. Wyścig ten będzie się składać z dwóch etapów, po 110 kilometrów każdy.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
