Na Śmiechowskiej kierowcy pojadą tylko w jednym kierunku

Kierowcy w Wejherowie od poniedziałku (2 września) muszą przygotować się na koleją zmianę w organizacji ruchu, tym razem stałą. Na ulicy Śmiechowskiej zostaje wprowadzony ruch jednokierunkowy. Celem jest poprawa bezpieczeństwa i płynności ruchu w tym rejonie miasta.

Duże inwestycje drogowe w Wejherowie sprawiają, że kierowcy muszą zaakceptować tymczasową organizację ruchu, m.in. w pobliżu ulic Przemysłowej, Kwiatowej czy Ofiar Piaśnicy. Inaczej będzie w przypadku ulicy Śmiechowskiej, na której już od pierwszego wrześniowego poniedziałku wprowadzono ruch jednokierunkowy. Takie działanie ma poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu w tym rejonie miasta. O zmiany wnioskowali wspólnie mieszkańcy ulicy, Rada Rodziców Szkoły Podstawowej nr 6 oraz miejscy radni.

Dotychczas problemem było zarówno wymijanie się pojazdów na wąskiej ulicy, jak i parkowanie w niedozwolonych miejscach. Teraz ma się to zmienić.

– Ważnym elementem jest jasne wyznaczenie miejsc do parkowania bez zakłócania ruchu. Ta zmiana, razem z poszerzeniem parkingu na terenie szkoły w roku ubiegłym oraz uruchomieniem ronda w ciągu ulic Sikorskiego/12 Marca, znacząco wpłynie na bezpieczeństwo dzieci i mieszkańców tej ulicy – podkreśla Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Mieszkańcy postulowali wprowadzenie ruchu jednokierunkowego, z wjazdem od ulicy Wniebowstąpienia. Obawy wzbudzała także trwająca budowa kompleksu budynków sądu. Po zakończeniu tej inwestycji, można spodziewać się dalszego zwiększenia liczby pojazdów.

– Również Rada Rodziców SP 6 włączyła się do tej inicjatywy, mając na względzie bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w drodze do szkoły. Mieszkańcy zwrócili się do radnych swojego okręgu o pomoc – wyjaśnia Piotr Bochiński, wejherowski radny.

Decyzja rady rodziców SP 6 była w tym względzie jednogłośna. Jak wskazuje inny z radnych, Wojciech Kozłowski, oczekiwanie wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wyraziło niemal 70 mieszkańców z bloków spółdzielni mieszkaniowej i domów jednorodzinnych.

– Razem z radnym Piotrem Bochińskim przygotowaliśmy i złożyliśmy w imieniu mieszkańców oficjalny wniosek do prezydenta miasta, który następnie, zgodnie z kompetencjami, został przekazany do starosty wejherowskiego. Dziękujemy za jego pozytywne rozpatrzenie – podsumowuje Wojciech Kozłowski.