15.10.2019 08:07 5 mike/KMP Gdańsk

Jechał prawie 200 km/h – był pijany i nie miał uprawnień

Źródło: KMP Gdańsk

Wyjątkowym brakiem odpowiedzialności „popisał się” 51-latek, który pędził jednośladem prawie 200 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 100 km/h. Dodatkowo okazało się, że nie miał stosownych uprawnień i prowadził motocykl w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.

Do opisanego zdarzenia doszło w minioną niedzielę (13 października), około południa, na ulicy Armii Krajowej w Gdańsku. Policjanci postanowili zatrzymać kierującego motocyklem marki Yamaha, który o 98 km/h przekroczył dozwoloną prędkość – w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 100 km, pędził 198 km/h.

Podczas rozmowy z kierowcą policjanci wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 51-letni mieszkaniec Gdańska prowadził motocykl, mając w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania – informują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Teraz 51-latek będzie musiał wytłumaczyć swoje zachowanie przed sądem. Oprócz jazdy w stanie nietrzeźwości, odpowie również za prowadzenie pojazdu bez uprawnień oraz przekroczenie dozwolonej prędkości.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...