Rumia jednoczy siły i chce pomóc choremu na białaczkę Filipowi

Po prawie czterech latach od zakończenia chemioterapii podtrzymującej u Filipa, 4 października 2019 r. nastąpił nawrót choroby. Diagnoza – ostra białaczka limfoblatyczna. Życie Filipa z Rumi i całej jego rodziny zmieniło się w ciągu minuty. Mieszkańcy miasta nie mogą biernie patrzeć na cierpienie chłopca i chcą aktywnie walczyć o jego zdrowie już w najbliższą niedzielę (24 listopada).

"Pomóżmy Filipowi pokonać białaczkę" – pod takim hasłem Rumia będzie działać już w tę niedzielę, w hali MOSiR. Program jest bogaty, bo dołączyli do niego artyści i firmy z całego powiatu.

– Rezygnacja ze szkoły, towarzystwa przyjaciół i zajęć pozalekcyjnych sprawiły, że Filip jest bardzo smutny. Mamy jednak nadzieję, że z czasem przyzwyczai się do zaistniałej sytuacji. Od nowa syn musiał poddać się sterydoterapii i chemioterapii, niestety – bardziej agresywnej. Leczenie będzie cięższe i dłuższe – około roku leczenia szpitalnego i dwa lata izolacji w domu wraz z chemią podtrzymującą – czytamy na stronie fundacji Dzieciom.pl.

W niedzielnym programie zaplanowano moc atrakcji. Pojawi się iluzjonista, a także zespoły taneczne, akrobaci i rolkarze. To jednak nie wszystko. Dla najmłodszych przewidziano malowanie buziek i kącik zabaw.

Informacje o tym, jak można pomóc i wesprzeć Filipa, znajdziecie na stronie “Fundacja dzieciom”. Facebookowa grupa aukcyjna jest dostępna pod tym linkiem.

Źródło. Facebook

To nie koniec inicjatywy Rumian. Dodatkowe zbiórki dla Filipka odbędą się: w sobotę (23 listopada) podczas „Otwartej Szafy”, o której pisaliśmy tutaj, oraz 13–15 grudnia, w trakcie Jarmarku Bożonarodzeniowego.