29.11.2019 12:20 8 rp/TTM

Sprawdziliśmy, jak działa AquaSpinner w Redzie – jedyna obrotowa zjeżdżalnia w Europie

Fot. Marek Trybański/TTM

Druga na świecie i pierwsza w Europie obrotowa zjeżdżalnia ma już swoich pierwszych fanów. W czwartek (28 listopada) odbyła się medialna prezentacja AquaSpinnera, na której obecny był m.in. Filip Chajzer. Znany dziennikarz nie mógł wyjść z podziwu po urokach wodnego szaleństwa.

Sama przejażdżka, podczas której osiągamy prędkość do 40 km/h, jest znacząco różna od tych w klasycznych, znanych ze zjeżdżalni wodnych. Zjeżdżalnia większości z nas kojarzy się z prostym ruchem: góra–dół. W tym przypadku nasz błędnik szaleje, my kręciły się wkoło a po wyjściu – chcemy wskoczyć tam jeszcze raz. Takie odczucia po wyjściu z AquaSpinnera miał dziennikarz Twojej Telewizji Morskiej obecny na prezentacji.

Przy klasycznych zjeżdżalniach zdarza się, że poruszamy się na boki, jedziemy z różną prędkością, ale w przypadku zjeżdżalni w Redzie, do końca nie wiemy, co nas czeka – raz pod górę, raz w dół, istne szaleństwo – komentował Mieszko Weltrowski.

Fot. Mieszko Weltrowski/TTM

Źródło: Aquaspinner

O tym, że w Redzie powstaje nowa, wyjątkowa atrakcja, mówiło się już od dłuższego czasu. Pomysł jej wykonania pojawił się przypadkiem w głowie francuskiego inżyniera Jeana-Francois Fishera, który, jak sam mówił, jest zafascynowany matematyką i kształtami. Jego koncepcja rozwijana była latami, aż w końcu trafiła do firmy zajmującej się budową zjeżdżalni wodnych.

Lubimy robić rzeczy, których nikt wcześniej nie robił – mówił Adam Mierzejewski, dyrektor Aquaparku w Redzie. – Przyszedł czas na kolejny krok do przodu, czyli na pierwszą w Europie zjeżdżalnie obrotową.

Źródło: Aquaspinner

Źródło: Aquaspinner

Fot. Marek Trybański/TTM

Efekt? Na niego nie trzeba było długo czekać. Pierwsi chętni, w tym Filip Chajzer, zaproszony na prezentację, nie kryli zadowolenia.

Czuje się dzisiaj niesamowicie dowartościowany, jako pierwszy cywil mogłem się przejechać się pierwszą w Europie obrotową zjeżdżalnią – zaznaczał dziennikarz. – Mam cały czas w głowie, że testuję "zabawkę" wartą 25 milionów złotych, to niesamowite – dodał.

Fot. Marek Trybański/TTM

Rura AquaSpinnera liczy 160 metrów długości, jej średnica wynosi aż 2,7 m. Zjazd odbywa się na czteroosobowych pontonach, które do rury wprowadzane są za pomocą automatycznego pasa transmisyjnego. Licząca 29 metrów zjeżdżalnia przewyższa budynek o kilka metrów, więc z pewnością widać ją z daleka.

Fot. Marek Trybański/TTM Źródło: Aquaspinner Źródło: Aquaspinner Źródło: Aquaspinner Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Źródło: Aquaspinner Źródło: Aquaspinner Źródło: Aquaspinner Fot. Mieszko Weltrowski/TTM Fot. Mieszko Weltrowski/TTM

Obecnie Aquaspinner czeka jeszcze na uzyskanie ostatnich certyfikatów, tak aby mógł zostać otwarty dla wszystkich głodych wrażeń, odwiedzających redzki aquapark. To ma nastąpić w ciągu najbliższego miesiąca. Skorzystanie z nowej atrakcji będzie dodatkowo płatne (4 zł).


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...