Stocznia i kultura carillonowa trafią na listę UNESCO?

Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce wpisania byłej Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Miasto Gdańsk stara się też o wpis kultury carillonowej na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO znajduje się 16 obiektów z Polski; kolejne czekają na liście wstępnej z prośbą o rozpatrzenie kandydatury. Chodzi między innymi o modernistyczne centrum Gdyni i „Gdańsk – Miasto Pamięci i Wolności” z kilkunastoma obiektami. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamierza jeszcze w tym miesiącu wysłać do siedziby UNESCO w Paryżu wniosek o wpis Stoczni Gdańskiej na prestiżową listę.

– Warunkiem wpisu na Listę Światowego Dziedzictwa jest uznanie wyjątkowej wartości uniwersalnej danego miejsca o charakterze kulturowym. Musi ono spełniać co najmniej jedno spośród pięciu sformułowanych kryteriów. Polskie starania o uhonorowanie byłej stoczni wspierają wybitni artyści. Podczas ubiegłorocznej edycji Camerimage – Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych – nagrano krótkie filmy, w których udział wzięły takie gwiazdy kina, jak reżyser Michael Hoffman („Szczęśliwy Dzień”, „Ostatnia stacja”) i operatorzy: Piotr Sobociński („Pokój Marvina, „Oczy anioła”, „Okup”), Christopher Doyle (współpracujący m.in. z reżyserem Wong Kar-Waiem), Roberto Schaeffer („Marzyciel”), Dante Spinotti („Informator”) czy aktor Rafał Zawierucha, który zagrał w filmie Quentina Tarantino „Pewnego razu... w Hollywood” – informuje UM Gdańsk.

Kampanię popierającą ten pomysł prowadzą także influencerzy promujący akcję na Instagramie i YouTube oraz projektanci mody, którzy zaprojektowali bluzy i czapki inspirowane stocznią.