03.04.2020 16:00 3 rp/gminakosakowo.pl
Choć wyjścia na zewnątrz mamy ograniczyć do minimum, to krótki spacer z psem jest wciąż obowiązkiem właścicieli czworonogów. Przedstawiciele gminy Kosakowo przypominają jednak, że zostawienie porządku po swoim psie to nie tylko dobry zwyczaj, ale przede wszystkim prawny obowiązek.
Szczególna troska o higienę i czystość jest wręcz obowiązkowa podczas stanu epidemii, który został ogłoszony wraz z narastającym zagrożeniem koronawirusem. Naukowcy uspokajają, że nie ma ryzyka zakażenia się od domowych zwierząt, co nikogo nie zwalnia od dyscypliny sanitarnej.
– Każdy właściciel psa jest zobowiązany do utrzymania czystości w miejscach publicznych, a pomocne do tego są pojemniki na psie odchody, które na terenie gminy Kosakowo znajdują się w wielu miejscach odwiedzanych podczas spacerów z czworonożnymi pupilami – informuje Marcin Kopitzki, zastępca wójta gminy Kosakowo.
Z jednej strony jest zachęta, z drugiej zaś – przestroga. Za zaśmiecanie oraz uchylanie się od obowiązku sprzątania po zwierzętach można zostać ukaranym grzywną w kwocie do 500 złotych. W okresie obecnej epidemii, jak podkreślają urzędnicy w Kosakowie, w stosunku do nieodpowiedzialnych właścicieli zwierząt, których nadal można spotkać np. wokół rozrastających się osiedli w Kosakowie czy Pogórzu, stróże prawa nie będą stosować taryfy ulgowej.
W przypadku braku dystrybutorów woreczki z odchodami można wrzucać do publicznych koszy na śmieci. Powyższy obowiązek dotyczy również osób utrzymujących zwierzęta gospodarskie; są oni zobowiązani do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę w miejscu publicznym.