03.06.2020 12:25 0 rp/TTM

Tragedia w Rumi: Pieszy zginął pod kołami ciężarówki

Fot. Monika Wejer/TTM

W środę (3 czerwca) przed południem doszło do potrącenia mężczyzny na ulicy Grunwaldzkiej w Rumi. Na miejscu prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety, mężczyzna nie przeżył.


Aktualizacja, godz. 12:35

Jak udało się nam ustalić, ofiarą wypadku był 47-letni mężczyzna. Znane są już jego dane personalne. Kierujący ciężarówką 35-latek był trzeźwy.

Na miejsce udali się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, biegły lekarz sądowy, biegły w zakresie rekonstrukcji wypadków i prokurator z Wejherowa. Jak wstępnie ustalono, do potrącenia najprawdopodobniej doszło w momencie, gdy pieszy przekraczał jezdnię w miejscu niedozwolonym – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone przez kryminalnych z wejherowskiej komendy policji pod nadzorem prokuratora. Świadkowie wypadku proszeni są o kontakt z sekretariatem Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie pod numerem telefonu 47 742 97 50.


Strażacy otrzymali niepokojący sygnał kilkanaście minut przed 10:00. Na miejscu okazało się, że mężczyzna został potrącony przez samochód ciężarowy.

Na miejscu pracują cztery jednostki straży pożarnej, które po przyjeździe na miejsce wraz z zespołem ratownictwa medycznego podjęły się reanimacji poszkodowanego – relacjonował dyżurny straży pożarnej.

Fot. Monika Wejer/TTM

Mimo prowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, mężczyzny nie udało się uratować. Droga w kierunku Wejherowa jest zablokowana, prowadzony jest objazd ulicą równoległą do krajowej „szóstki” przy przystanku PKS. Z nieoficjalnych informacji, które do nas dotarły, wynika, że w momencie zdarzenia mężczyzna pracował w obrębie pasa drogowego. Przyczyny wypadku będą wyjaśniać kryminalni pod nadzorem prokuratury.


Czytaj również: