04.06.2020 19:00 1 mike
Postępy prac przy budowie Trasy Kaszubskiej w gminie Luzino z dnia na dzień są coraz bardziej widoczne. W związku inwestycją, pojawiły się również zmiany w organizacji ruchu. Konieczne więc jest stosowanie się do obowiązujących oznaczeń. Nowa arteria ma zostać wybudowana do 2021 roku.
W gminie Luzino postępy prac można obserwować m.in. na trasie z Luzina do Barłomina. W związku z budową S6, gmina zrealizowała już zadania, których głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa mieszkańców – pieszych i rowerzystów.
– Przygotowywaliśmy się do tej inwestycji nie tylko w Luzinie, ale i w Milwinie, budując chodniki. Ostatni odcinek, który był realizowany wspólnie z powiatem, połączył Luzino z Barłominem. Odbywa się tam już ruch pieszych i rowerzystów. Ważne, aby docelowo, już po wybudowaniu trasy, zapewnić jak najlepsze warunki do korzystania z tej drogi. W tym roku, także przy udziale powiatu, będziemy budować chodnik w Wyszecinie – mówi Jarosław Wejer, wójt gminy Luzino.
W związku z budową Trasy Kaszubskiej, na trasie Luzino–Barłomino pojawiły się zmiany w organizacji ruchu. Z tego powodu nie warto jeździć „na pamięć”, ale stosować się do obowiązującego oznakowania.
– Szczególna prośba do kierujących, by przestrzegali ograniczeń prędkości do 30 km/h, bo prace ruszyły i naprawdę sporo się dzieje. Firma realizująca budowę będzie mogła się poruszać ulicą Perłową, z użyciem ciężkiego sprzętu. Natomiast sprzęt do 3,5 tony będzie mógł przejechać ulicami Strzebielińską i Paraszyńską – dodaje Jarosław Wejer.
Trasa Kaszubska zapewni mieszkańcom okolic łatwiejszy dojazd do Trójmiasta czy autostrady A1. Niestety, nowa S6-stka może spowodować także nasilenie ruchu. Włodarze gminy już teraz zapowiadają, że szukają rozwiązania na taką ewentualność.
– Staramy się porozumieć z koleją, aczkolwiek jest to bardzo trudne, która już od lat projektuje drugi tor. Jak utrzymują, cały czas jest mowa o torze o prędkości do 200 km/h. Powinny zatem powstać wiadukty. Będziemy naciskać i lobbować, aby docelowo był taki wiadukt na terenie gminy. Chodzi o to, by przy budowie drugiego toru rozładować korek, jaki może powstać po wybudowaniu Trasy Kaszubskiej w Luzinie – podsumowuje wójt gminy Luzino.