Są wygodne, pozwalają popracować nad kondycją, ale i przyczyniają się do ochrony środowiska. Rowery cargo zyskują coraz więcej zwolenników w Gdyni. Tę tendencję popierają władze miasta; gdyńscy radni przegłosowali pionierskie rozwiązanie w Polsce i już wkrótce zamierzają uruchomić system dopłat dla osób, które zechcą nabyć taki proekologiczny pojazd. Wysokość dotacji ma sięgać nawet połowy wartości roweru.
Zakorkowane centra miast to problem zarówno logistyczny, jak i ekologiczny. Nie omija on Gdyni, choć lokalne władze od lat słyną z działań promujących rozwiązania przyjazne środowisku. Przykładem może być inwestowanie w niskoemisyjne środki transportu, rozwój sieci trolejbusowej czy rozbudowę infrastruktury dla rowerzystów. Kolejnym krokiem było uruchomienie wypożyczalni rowerów cargo, które, jak się okazuje, stały się prawdziwym przebojem.
– Liczba gdynian zapisanych w kolejce do wypożyczalni rowerów cargo na najbliższe tygodnie pokazuje, jak duże jest zainteresowanie tymi pojazdami – zaznacza Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
Wiele osób z pewnością chciałby mieć taki rower na własność, choć problemem może być dość wysoka jego cena, która może sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych. Rozwiązanie chcą zapewnić gdyńscy radni, uruchamiając system dopłat do zakupów; ich wysokość ma sięgać nawet 50%, jednak kwota nie będzie mogła przekroczyć 5000 złotych. Chętnych nie powinno zabraknąć.
– Z ankiet ewaluacyjnych osób wypożyczających rowery cargo wynika, że 100% z nich jest zadowolonych z użytkowania tego pojazdu, połowa rozważa jego zakup, a dla 92% wypożyczających poziom dofinansowania zakupu na poziomie 50% skłoniłby ich do nabycia roweru cargo – czytamy na stronie Gdynia.pl.
Na razie uchwałę gdyńskich radnych musi pozytywnie zaopiniować Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku. Gdy się to stanie, dokument zostanie opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, a po 14 dniach – wejdzie w życie. Wtedy też poznamy szczegóły dotyczące składnia wniosków o przyznanie dotacji.
