19.01.2021 15:30 8 NW

'Zima nas zaskoczyła' - mówią bezdomni z Wejherowa

Fot. Marek Trybański/TTM

Panująca zima i niskie temperatury nie są sprzymierzeńcami osób bezdomnych, które są obecnie najbardziej narażone na wychłodzenie. O to, by nie przechodzić obojętnie obok osób mogących potrzebować naszej pomocy apelują m.in. policjanci czy pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wejherowie.

Okres jesienno-zimowy to dla osób niemających stałego schronienia najcięższy czas. Wówczas nie chodzi już tylko o zapewnienie takich potrzeb jak pożywienie. Priorytetem staje się znalezienie ciepłego i bezpiecznego miejsca, które uchroni przed zimnem. Od początku roku w całej Polsce z powodu wychłodzenia organizmu zmarło dwanaście osób. W sam poniedziałek (18 stycznia) odnotowano aż sześć zgonów.

Obecnie są bardzo trudne warunki pogodowe i to nie tylko dla osób bezdomnych, ale starszych, żyjących w trudnych warunkach domowych czy nadużywających alkoholu i przemieszczających się w przestrzeni publicznej. Jeżeli zobaczymy osobę wymagającą pomocy lub znajdującą się w zagrożeniu życia lub zdrowia – nie pozostawiajmy jej obojętnie – apeluje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Taką sytuację można zgłosić policji lub strażnikom miejskim, którzy sprawdzą czy osoba rzeczywiście potrzebuje pomocy i przekażą informacje, gdzie bezdomny może się ogrzać, zjeść ciepły posiłek i spędzić noc.

Jest bardzo zimno. Zima nas zaskoczyła. Pomagają nam przechodnie dając drobne środki lub kupując coś do jedzenia. Raz jest dobrze raz źle, ale z własnej winy, bo alkohol jest zawsze zwycięzcą, a tutaj w ośrodkach pomocy zawsze trzeba być trzeźwym. Nie pozwolę sobie na to, by zamarznąć. Gdy nie ma już do kogo pójść, to jeździmy kolejkami, skąd jak wiadomo też nas wyrzucają, bo nie mamy biletu ani dowodu – mówi Przemek z Wejherowa.

Na terenie Wejherowa żyje około 90 bezdomnych, z czego około 60 osób korzysta z pomocy schronisk i noclegowni.

Niska temperatura jest teraz rzeczywiście głównym problemem. Osoby bezdomne, jeśli chcą , mogą skorzystać z pomocy - otrzymają nocleg w schronisku lub noclegowni, otrzymają ciepły posiłek, a jeśli jest potrzeba udzielenia wsparcia w innym zakresie to w kontakcie z pracownikiem specjalnym można ją uzyskać – mówi Anna Kosmalska, dyrektor MOPS.

Jak dodaje dyrektor instytucji, liczba bezdomnych nie zmienia się znacznie na przestrzeni ostatnich lat. Natomiast z roku na rok coraz więcej osób korzysta ze wsparcia. Nie jest to łatwe, ponieważ wszelkie placówki mają jedną żelazną zasadę – trzeźwość. Kosmalska podkreśla także, że każdy człowiek to inna historia. Są punkty zbieżne, powtarzające się, ale każdy jest indywidualnością i ma własną historię do opowiedzenia. Zapytana przez dziennikarza Twojej Telewizji Morskiej, co uważa o podejściu społeczeństwa do bezdomności i osób bezdomnych odpowiedziała:

Z moich obserwacji wynika, że ludzie chętnie pomagają. Nie ma znieczulicy. Według mnie w naszym społeczeństwie nie istnieje w ogólne takie pojęcie. Wszyscy są bardzo czuli na krzywdę ludzką, a gdy nie potrafią pomóc - alarmują nas - dodaje Kosmalska.

MOPS pomaga w miarę możliwości także w zaopatrzeniu potrzebujących w cieple obuwie czy odzież, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko wychłodzenia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...