Policjanci zatrzymali 31-latka, który podejrzany jest o oszustwa metodą na BLIK-a. Obcokrajowiec usłyszał 28 zarzutów. Możliwe, że usłyszy kolejne, ponieważ z ustaleń mundurowych wynika, że działał na terenie całego kraju. Niewykluczone także, że w środę (20 stycznia) mężczyzna zostanie aresztowany przez sąd i najbliższe trzy miesiące spędzi „za kratami”.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie współpracując z mundurowymi Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz Strażą Graniczną we Władysławowie zatrzymali 31-latka podejrzanego o oszustwa metodą na BLIK-a.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w poniedziałek (18 stycznia) na terenie Sopotu.
– Sprawca był zaskoczony widokiem mundurowych. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wypłacał pieniądze na terenie powiatu wejherowskiego metodą na Blik-a. Z ustaleń tych wynika, że osoby pokrzywdzone otrzymywały komunikatorem internetowym link do strony internetowej banku wraz z informacją o wygraniu nagrody. Nie był to jednak prawdziwy bank, tylko strona internetowa, która łudząco go przypominała – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Osoby, które otrzymały link, logowały się za jego pomocą, dzięki czemu sprawca otrzymywał całkowity dostęp do konta bankowego, gdzie mógł korzystać z BLIK-a. W ten sposób 31-latek ukradł prawie 130 tysięcy złotych. Co więcej, mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wejherowie i Kartuzach. Jak informują policjanci, podczas zatrzymania obcokrajowiec miał przy sobie fałszywe dokumenty i przedstawiał się, że jest obywatelem jeszcze innego kraju.
Oszust usłyszał 28 zarzutów. Funkcjonariusze przypuszczają, że to nie ostatnie zarzuty, jakie usłyszy. W środę (20 stycznia) odbędzie się posiedzenie, na którym sąd zadecyduje czy sprawca zostanie aresztowany na najbliższe trzy miesiące. Grozi mu osiem lat więzienia.
