22.01.2021 17:53 0 WH
Stacja Kultury w Rumi oraz Biblioteka Miejska w Wejherowie nie mogą narzekać na brak zainteresowania ze strony czytelników. Wraz z powrotem najmłodszych uczniów do szkół, zwiększyła się liczba odwiedzających placówki.
2020 rok nie był łatwy m.in. dla instytucji kultury, które musiały zawiesić działalność z powodu pandemii koronawirusa. Na początku pierwszego lockdownu zamknięto biblioteki. Następnie wróciły do normalnego funkcjonowania w czerwcu. Z kolei w listopadzie znowu filie zostały pozamykane, aby otworzyć się pod koniec miesiąca.
Ze względu na obostrzenia biblioteki rozpoczęły zwiększoną działalność w internecie. Pojawiły się m.in. zdalne wykłady i wernisaże.
— Wszyscy chyba oczekują takiego powrotu do normalności, a w bibliotece normalność to pełna swoboda - dostęp do zbiorów, komputerów, czytelni i też do wydarzeń, które proponujemy. W tej chwili wydarzenia odbywają się w internecie. Jest tęsknota i oczekiwanie, kiedy wreszcie zorganizujemy wszystkie wydarzenia na żywo – wyjaśnia Krystyna Laskowicz, dyrektor Biblioteki Miejskiej w Rumi.
Biblioteka Miejska w Wejherowie działa aktywnie w mediach społecznościowych. Placówka organizowała gry mobilne dla dzieci. Pojawiła się też opcja wypożyczenia książek w wersji elektronicznej.
— Lektury w wersji elektronicznej okazały się strzałem w dziesiątkę. W czasie zamknięcia sporo czytelników przekonało się do tej formy, chociaż przedtem z tego nie korzystali. Z racji tego, że nie mieli dostępu do formy papierowej, sięgnęli po elektroniczną. W tej chwili kontynuują tę przygodą. Co miesiąc można pobrać od nas nowy kod, potem trzeba się zalogować i pobrać książkę – tłumaczy** Ewelina Magdziarczyk - Plebanek** z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wejherowie.
Wraz z powrotem uczniów klas 1-3 do szkół, pojawiło się więcej czytelników w bibliotekach. Ma to swój związek z wypożyczaniem lektur szkolnych przez najmłodszych.
— Dzieci potrzebują kontaktów społecznych i to jest furtka do tego, aby odwiedzać bibliotekę i wypożyczać lektury szkolne. Trochę czytelników z tej grupy wiekowej nam się już pojawiło. Pojawiły się kolejne tytuły do przeczytania. Dodatkowo zwiększyło się zainteresowanie Wielkim Maratonem Czytelniczym – dodaje Ewelina Magdziarczyk - Plebanek.
— Stosujemy się między innymi do kwarantanny książek. Myślimy, że to rodziców w jakiś sposób uspokaja i aktywizuje, aby przeprowadzać dzieci do biblioteki. Z optymizmem obserwujemy wzrost nowych czytelników, którzy zapisują się do Stacji Kultury – zwraca uwagę Krystyna Laskowicz.