25.01.2021 15:30 4 WH/TTM
Studniówki w tym roku nie będą mogły się odbyć z powodu narodowej kwarantanny. To pierwszy taki przypadek w historii od stanu wojennego, kiedy niektóre placówki zrezygnowały z organizacji imprezy. Pojawiła się alternatywa - bale maturalne.
Studniówka to jedna z tradycji, która na dobre zakorzeniła się w polskiej kulturze. To rytuał przejścia – od ucznia do maturzysty, a następnie studenta. Ta impreza była niezapomnianym wydarzeniem dla wszystkich uczniów, nauczycieli i gości.
Z powodu pandemii koronawirusa organizacja studniówki jest niemożliwa. W historii był jeden podobny przypadek. Po wprowadzeniu w 1981 roku stanu wojennego w Polsce, niektóre placówki zrezygnowały z organizacji balu. Nie była to jednak reguła.
— Nie wyobrażam sobie zorganizowania studniówki w reżimie sanitarnym. Zwłaszcza, że mamy siedem klas maturalnych. To pierwszy rocznik bez studniówki. Nawet mój brat w stanie wojennym miał studniówkę do godziny policyjnej, czyli do 22:00 – mówi Anna Wilk, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół nr 4 w Wejherowie w rozmowie z Twoją Telewizją Morską.
Studniówka zazwyczaj kojarzy się z eleganckimi kreacjami, dobrą zabawą oraz tańcem poloneza, który jest tradycyjnym elementem każdego balu.
— Z roku na rok taniec poloneza naszych uczniów wyglądał coraz piękniej. Rzadko tańczyli ze swoimi partnerami. Tutaj w szkole dobierali się na tego poloneza, aby móc dobrze to przećwiczyć – tłumaczy Anna Wilk.
Skutki odwołania studniówek odczuła branża fryzjerska oraz odzieżowa. Szczególnie salony, które specjalizowały się w przygotowaniach balu.
— Było fajnie i było bardzo dużo klientek. Niestety, w tym roku wszystko poprzewracało się nam do góry nogami. W normalnych okolicznościach nie miałybyśmy jak porozmawiać, bo byłoby tutaj tylu ludzi. Pracowałyśmy we dwie. Była także osoba, która donosiła towar – zwraca uwagę Aleksandra Komar, ekspedientka jednego z butików w Wejherowie.
Fot. Monika Wejer/TTM
– Nie mamy teraz żadnych czesań okolicznościowych w związku z tym, że studniówki i wszelkie imprezy okolicznościowe są odwołane. Już od stycznia rozpoczynały się studniówki. Najczęściej wybierano romantyczne koki, delikatne upięcia z warkoczy oraz loki – mówi Wioletta Chołka, właścicielka salonu fryzjerskiego w Wejherowie.
Fot. Monika Wejer/TTM
Rozczarowania nie kryją tegoroczni maturzyści. Pojawiła się alternatywa – bale maturalne, które mogłyby odbyć się po zakończeniu egzaminów.
— Wszystkim nam przykro. Chcieliśmy zrobić sobie jakąś małą i kameralną studniówkę, ale się nie udało. Także mamy nadzieję, że uda nam się zrobić bal maturalny – zwraca uwagę Klaudia, tegoroczna maturzystka.
— To jest strata, ale z drugiej strony zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić. Od roku podejrzewaliśmy, że studniówka będzie zagrożona, bo to impreza masowa. Jedyny raz w życiu takie coś się dzieje i stracimy to ważne wydarzenie. Zawsze było to jakieś odstresowanie przed maturą – dodaje Dominik.
Źródło: PZS nr 4 w Wejherowie