**Wielu z kredytobiorców, którzy lata temu pokusili się o zaciągnięcie kredytu we frankach szwajcarskich, niestety po dziś zmagają się z ogromnymi problemami. Nie chodzi jedynie o spłatę zadłużenia, ale i gehenną, przez jaką trzeba przejść, aby dotrwać do zamknięcia kredytu. Powoli jednak sytuacja Frankowiczów ulega pozytywnym zmianom. Przyczynił się do tego m.in. wydany w październiku 2019 roku, wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Prawdziwym wyzwaniem jest jednak walka Frankowiczów w Sądzie. To prawda - orzecznictwo sądowe często stoi po stronie kredytobiorcy, przez co szanse kolejnych na wygraną wzrosły. Niestety nie oznacza to jednak 100% sukcesu. **Jak zatem przygotować się do walki z nieuczciwym kredytodawcą? Jak skutecznie dochodzić swoich roszczeń w sądzie?
Część banków niestety nie honoruje dobrowolnie zapadłych już orzeczeń sądów, których zdaniem w umowie kredytowej znalazła się niedozwolona klauzula indeksacyjna. W tym wypadku należy więc wystąpić z pozwem o zapłatę we własnej sprawie, który będzie wymierzony w bank. Z takim pismem może wystąpić każdy, u kogo w umowie lub regulaminie umowy kredytowej, znalazły się abuzywne klauzule. W tym przypadku podstawą do dochodzenia roszczeń będzie art. 385(1) Kodeksu cywilnego o niedozwolonych postanowieniach umownych w obrocie z konsumentami. Wedle postanowień tego dokumentu, umowy zawierające klauzule, które naruszają dobro konsumenta, nie mogą być w stosunku do niego egzekwowane, jeżeli nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione. Pomocne są tu również:
Warto jednak pamiętać o tym, że roszczenie o zwrot ulega przedawnieniu w momencie, gdy upływa 10 lat od daty świadczenia, co w tym przypadku oznacza datę spłacania każdej raty z osobna. Jeżeli jednak termin ten nie został przekroczony - można przystąpić do dalszego działania.
Skierowany przeciwko bankowi pozew, powinien zawierać konkretną sumę, której dochodzi powód. W przypadku klauzuli indeksacyjnej jej wysokość będzie stanowić różnicę pomiędzy kwotą należnych bankowi spłat a sumą rat, które zostały spłacone. Na wysokość tej kwoty wpływają m.in.:
Trochę inaczej będzie wyglądać to, gdy ma się do czynienia z klauzulą ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. W tym przypadku należy ubiegać się o zwrot sumy opłaconych z tego tytułu składek. Gdy ma się jednak do czynienia z klauzulą dowolnej zmiany oprocentowania, kwotę tę wylicza się na podstawie rat dla kredytu o stałym oprocentowaniu. Polega to na obliczeniu kwoty wynikającej z umowy z bankiem, a następnie odjęciu od niej sumy rat już spłaconych. Różnica pomiędzy nimi będzie równoznaczna kwocie, o której zwrot Frankowicz może się ubiegać. Roszczeń mogą się ubiegać także osoby, w których umowach pojawiła się klauzula podwyższonego oprocentowania po wpisie hipotek. O tym, jak analizować umowę kredytu we frankach i wyliczyć wartość roszczenia, szerzej napisano w artykule: https://www.krp-ks.pl/blog/pomoc-frankowiczom/.
Przygotowanie pozwu to kolejny krok, który czeka osoby znajdujące się w opisywanej sytuacji. Wartą rozwagi możliwością będzie zgłoszenie się o pomoc do prawnika. Zlecenie poprowadzenia sprawy kancelarii prawnej ułatwia cały ten proces, a przede wszystkim uwalnia od dodatkowego stresu. Aby zmaksymalizować swoje szanse, warto wybrać prawnika, który miał już na swoim koncie podobne sprawy.
W związku z dużą ilością osób poszkodowanych kredytami frankowymi coraz częściej odnotowuje się składanie pozwów grupowych. Dzięki temu koszty sądowe są zazwyczaj sprowadzone do niezbędnego minimum. Należy jednak pamiętać o kilku, dość istotnych wadach tego pomysłu. Dlaczego?
K&S Kancelaria Radców Prawnych Kardasz Staszak Sp.p. WWW: https://www.krp-ks.pl/.