20.04.2021 14:30 1 NW

Tak można uratować komuś życie - w Wejherowie oddawali krew

Fot. TTM

Zbiórka krwi, która odbyła się przy wejherowskiej filharmonii w ostatni poniedziałek przyciągnęła 31 osób. Życiodajnym płynem mogły podzielić się 22 osoby, dzięki czemu oddano blisko 10 litrów krwi.

Poniedziałkowa (19 kwietnia) zbiórka miała na celu uzupełnienie zapasów Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Zorganizowała ją grupa studentów, którzy w ramach wolontariatu realizują projekt „Warsztat Lidera”.

Krew oddały dwadzieścia dwie osoby, co pozwoliło zasilić RCK blisko 10 litrami życiodajnego płynu. W sumie zgłosiło się trzydzieści jeden osób. Niektórzy odwiedzili charakterystyczny bus pierwszy raz w życiu.

Odkąd skończyłem osiemnaście lat mówiłem, że na pewno pójdę oddać krew. Teraz mam 24 lata i jestem pierwszy, ale lepiej późno niż wcale - mówi Filip, mieszkaniec Wejherowa.

Krwi nie możemy wyprodukować, dlatego trzeba pomagać. W ten sposób można uratować komuś życie - dodaje Bartek z Wejherowa.

Fot. TTM

Marta oddając krew sama zrobiła sobie prezent urodzinowy.

Jestem pierwszy raz na zbiórce krwi. Chciałam zrobić sobie prezent urodzinowy i pomóc komuś. Na co dzień pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi jako terapeuta zajęciowy, więc wiem, jak ważne jest bezinteresowne pomaganie innym. Polecam to każdemu, jeśli tylko ma taką możliwość - mówiła Marta, mieszkanka Wejherowa.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

W ramach akcji od 17 kwietnia przez szyby Filharmonii Kaszubskiej można było oglądać wystawę poświęconą krwiodawstwu, która jest częścią projektu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...