Strażacy z OSP Szemud właścicielami nowego samochodu ratowniczo – gaśniczego. Wartość pojazdu to ponad milion złotych, kluczyki do tego wozu bojowego przekazał wojewoda pomorski.
W poniedziałek (11 października) przy nowo powstającym Centrum Samorządowym w Szemudzie odbyła się uroczystość przekazania nowego nowoczesnego wozu bojowego. W obchodach uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, wójt gminy Szemud Ryszard Kalkowski, czy Gabriela Lisius starosta powiatu wejherowskiego, a kluczki do pojazdu przekazał sam wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
— Wielkie święto dla strażaków i dla nas wszystkich ten milion złotych, w postacie samochodu bojowego, szczególnie tu w Szemudzie jest ważne by to wyposażenie wzmacniać poprzez wyposażenie jednostek OSP. Już niedługo ruszy trasa S6 po granicy gminy, więc te jednostki najpewniej będą zabezpieczały ten ruch – zapewnia Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.
Zakupiony samochód to pojazd marki SCANIA, posiadający pompę o wydajności 3 200 litrów na minutę.
— Są systemy, dzięki którym piana się sama miesza, sama ustala się jej zawartość. Zawory zbiornika się nie przepełniają, woda nie leci pod samochód i wystarczy jedna osoba do obsługi samochodu – wymienia Szymon Pranczk, naczelnik OSP Szemud.
Więcej zdjęć w naszej fotogalerii.
Koszt samochodu ratowniczo – gaśniczego to 1 011 060 zł, gdzie finansowanie to 411 060 zł – z Gminy Szemud, 400 000 zł - dotacja Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego, 100 000zł – dotacja z KG PSP, 100 000 zł - powiat wejherowski.