08.12.2021 11:00 15 PM/SM Wejherowo

Bez prawa jazdy łamał przepisy drogowe

Fot. SM Wejherowo

'Będę jeździł, bo mam prawo jazdy przy sobie' – stwierdził mężczyzna, który stracił uprawnienia do kierowania pojazdami za przekroczenie limitu punktów karnych. Wobec 40-latka interweniował patrol wejherowskiej straży miejskiej.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (6 grudnia) około godziny 21:00 w Wejherowie. Funkcjonariusze straży miejskiej zainteresowali się zaparkowanym na placu Jakuba Wejhera, w strefie ograniczonego ruchu, pojazdem.

Kierowca nie zastosował się do wielu znaków drogowych. Za popełnione wykroczenia ukarany został mandatem karnym i punktami karnymi. W trakcie prowadzonych czynności ustalono też, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż to zatrzymane zostało decyzją starosty, za przekroczenie limitu punktów karnych - poinformował Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Według relacji strażników poinformowany o tym fakcie 40-latek całą sprawę zbagatelizował. "Będę jeździł, bo mam prawo jazdy przy sobie" – stwierdził.

Nic bardziej błędnego. Zgodnie z art. 180a Kodeksu karnego „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch - zaznacza Zenon Hinca.

Teraz sprawa trafi na policję.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...