11.04.2022 11:53 0 PM/SAR/MOSG

Wypadek jachtu. Dwóch członków załogi nie żyje, jednego nie odnaleziono

Dwóch członków załogi nie żyje, jeden nie został odnaleziony, a jedna osoba trafiła do szpitala – w piątkowy (8 kwietnia) wieczór w okolicach gdyńskiego nabrzeża wywrócił się jacht regatowy Delphia24.

Na Zatoce Gdańskiej przewrócił się jacht Delphia24 i w wodzie znalazły się cztery osoby, stanowiące jego załogę. Rozbitków poszukiwała załoga SAR z Gdyni-Babich Dołów.

Śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3WARM Anakonda wystartował o godzinie 16:58; cztery minuty później załoga rozpoczęła przeszukiwanie wskazanego rejonu. O godz. 17:10 zlokalizowano przewrócony jacht, a chwilę później jednego z rozbitków, którego natychmiast podjęto z wody i przekazano na statek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Kontynuowano poszukiwania pozostałych rozbitków, jednak o godz. 19:17, ze względu na pozostałość paliwa, przerwano poszukiwania i śmigłowiec powrócił na lotnisko Oksywie – informuje Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej.

O godzinie 20:09 Anakonda ponownie znalazła się w rejonie, wznawiając poszukiwania. Tym razem poszukiwania przerwano o godzinie 20.26 ze względu na pogarszające się warunki atmosferyczne. O 23:18 załoga SAR udała się ponownie w rejon poszukiwań i prowadziła je do godz. 0:49, kiedy to otrzymała sygnał od koordynatorów akcji ratowniczej o jej zawieszeniu.

W poszukiwaniach uczestniczyły również jednostki SG-111 i SG-213 z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.

Po dotarciu na miejsce poszukiwań jednostki Straży Granicznej SG-111 i SG-213 nawiązały łączność z Morską Służbą Poszukiwania i Ratownictwa. Po ponad trzech godzinach załoga jednostki SAR „Sztorm” odnalazła w zatoce dwie osoby oraz przewrócony jacht. Po przetransportowaniu poszkodowanych na brzeg, u jednej z nich ratownicy medyczni stwierdzili zgon. Po około dwóch godzinach odnaleziono w wodzie kolejnego członka załogi. Nie dawał oznak życia. Przez godziną 1 w nocy zakończono udział w akcji poszukiwawczej. Czwartego członka załogi nie odnaleziono również po wznowieniu o świcie poszukiwań – informuje Morski Oddział Straży Granicznej.

W sobotni poranek poszukiwania kontynuowała załoga samolotu M28B 1R z Siemirowic. Kolejna akcja ratownicza miała miejsce w niedzielę, wieczorem. Zaginionego rozbitka nie odnaleziono.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...