11.05.2022 13:00 15 PM

Jechał pociąg, a auto utknęło pomiędzy torami a rogatkami

Fot. Czytelnik

Mogła wydarzyć się tragedia. Do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym na ulicy 12 Marca w Wejherowie. Samochód, w czasie gdy przejeżdżał pociąg, stał pomiędzy torami a rogatkami. Na szczęście nie doszło do zderzenia i nikomu nic się nie stało.

W poniedziałek (9 maja) Czytelnik wysłał nam zdjęcie przejazdu kolejowego na ulicy 12 Marca w Wejherowie. Podczas gdy przejeżdżał pociąg, tuż obok torów, przed rogatkami utknął samochód osobowy. Kierowca szczęśliwie zmieścił się i stanął tak, że nie doszło do zderzenia.

Tę sytuację oceniali, pod postem na Facebooku, nasi czytelnicy:

Głupota kierowców, widzą że jest pełno aut z przodu, ale się cisną zamiast poczekać, aż się zrobi luźniej na światłach – napisał jeden z Czytelników portalu.

Znowu rogatki? Czy kierowcy było spieszno na cmentarz? - napisał użytkownik Facebooka pod postem.

Co więcej na ulicy 12 Marca w ostatnim czasie zamontowano ograniczniki, które utrudniają przekroczenie osi jezdni - ma to poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu.

Dzisiaj tamtędy przejeżdżałam, pomyślałam, że fajnie, że założyli te żółte ograniczniki, nie będzie kusić cwaniaczków, żeby "skoczyć", a jednak byłam w błędzie, nadal kusi – czytamy w jednym z komentarzy.

Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu otrzymywaliśmy informacje od Czytelnika, że właśnie na ulicy 12 Marca jest problem z rogatkami. Według niego szlabany były otwarte przez chwilę – jedynie 5 sekund. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z PKP, spółka odpowiedziała wówczas, że „czas otwarcia przejazdu może być krótki, przy zachowaniu wszystkich procedur bezpieczeństwa”. Więcej na ten temat w tym artykule. O podobnym przypadku czytamy także w komentarzu.

Ten przejazd to masakra, były otwarte szlabany, a pociąg jechał, dobrze, że zawsze się zatrzymuję – napisała jedna z Czytelniczek.

Pamiętajmy, że każdy, strzeżony, czy nie, przejazd kolejowy jest dla kierowcy sprawdzianem czujności, a w skrajnych przypadkach także śmiertelna pułapką

Kierowca musi pamiętać, że wjeżdżając, kiedy rogatki są opuszczane i kiedy widzi sygnały świetlne i dźwiękowe, których zadaniem jest ostrzeżenie przed nadjeżdżającym pociągiem, grozi mu mandat karny w wysokości 2 tys. zł. Takie sytuacje są szczególnie niebezpieczne – informuje asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.

W przypadku zderzenia samochodu z pociągiem, auto nie ma żadnych szans, a wypadki te należą do najtragiczniejszych. Przyczyną takich zdarzeń jest najczęściej pośpiech kierującego. Tymczasem warto zatrzymać się przed przejazdem kolejowych i sprawdzić czy nic nie nadjeżdża. Te kilka sekund może uratować życie nasze i naszych bliskich.

Wszelkie zagrożenia związane z niewłaściwą infrastruktur drogową, jak i inne zagrożenia można zgłaszać poprzez dedykowaną stronę internetową - Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Na stronie można dodać zgłoszenie wraz z lokalizacją i dokładnym opisem nieprawidłowości.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...