Mieszkaniec gminy Luzino zamknął psa w budzie, polał ją benzyną i podpalił. Mężczyzna po makabrycznym czynie ukrywał się na terenie powiatu puckiego. W piątek (25 listopada) kryminalni zatrzymali 27-latka.
Do bestialskiego zabicia psa doszło 13 listopada w gminie Luzino.
— Mężczyzna zamknął psa w budzie, przykrył pokrywą, polał benzyną i podpalił, czym spowodował śmierć zwierzęcia – relacjonuje asp.sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
27-latek nie był właścicielem psa. Po dwóch tygodniach, w piątek (25 listopada), mężczyzna został zatrzymany na terenie powiatu puckiego, gdzie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Sprawca usłyszał łącznie trzy zarzuty – uśmiercenie psa ze szczególnym okrucieństwem, kierowanie gróźb karalnych i zmuszanie do określonego zachowania. Sąd podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla 27-latka. Grozi mu 5 lat więzienia.
