08.06.2015 11:23 0

Przedstawiciele jednostek specjalnych wystartują w ultratriathlonie

W piątą rocznicę śmierci generała Włodzimierza Potasińskiego, dowódcy wojsk specjalnych oraz patrona Formozy, odbędzie się ultratriathlon ku jego pamięci. Żołnierze, przedstawiciele jednostek specjalnych: Formoza, Grom, Komandosów, Agat oraz Nil wystartują pierwszego sierpnia z Helu na Rysy. Pływanie, wspinaczka czy też bieg – to dla nich chleb powszedni. W niedzielę (7 czerwca) odbył się pierwszy i zarazem ostatni wspólny trening na plaży Gdynia-Babie Doły w okolicy dawnej torpedowni.

Początek sierpnia oznacza dla żołnierzy-uczestników sześć dni ciągłego wysiłku fizycznego, z przerwami na krótki odpoczynek oraz nocleg.

  • W piątą rocznicę śmierci generała Potasińskiego zaplanowaliśmy ultratriathlon, który potrwa od 1 do 6 sierpnia. Do udziału zaprosiliśmy sześciu żołnierzy jednostek specjalnych: Formoza, Grom, Komandosi, Nil oraz Agat, a także amerykańskich SEALs – wyjaśnia Dariusz Terlecki, prezes zarządu KRS Formoza.

Żołnierze przede wszystkim poświęcają się pracy, dlatego na treningi przygotowujące do ultratriathlonu mają stosunkowo niewiele czasu.

  • Trenuję w wolnych chwilach, jak na razie w Bałtyku jest zbyt zimna woda. Warunki, pomimo pianki, są niezbyt przyjemne. Mam nadzieję, że w sierpniu będzie cieplej. Trzeba dużo pływać, aby ten dystans z Helu pokonać w miarę bezpiecznie. Myślę, że średnie tempo wyniesie 4 km na godzinę – mówi Robson, uczestnik.

Uczestnicy wyruszą pierwszego sierpnia z helskiej plaży, przepłyną wpław 20 km Zatokę Gdańską, następnie czeka ich krótka przerwa na gdyńskim bulwarze, gdzie się przezbroją i wsiądą na rowery. W kolejnym etapie pokonają 30 km do Pruszcza Gdańskiego. Każdy następny odcinek, który będą musieli pokonać rowerem to ponad 200 km. Ostatni etap rowerowy zakończy się w Zakopanem, gdzie szóstego sierpnia rozpocznie się bieg. Żołnierze pokonają także Morskie Oko i zakończą ultratriathlon wspinaczką na Rysy.

  • To wielki wysiłek fizyczny, jednak należy pamiętać, że ci żołnierze są odpowiednio wyselekcjonowani i biorą udział w specjalistycznych treningach. Pływanie, wspinaczka czy też bieg – to dla nich chleb powszedni – podsumowuje Dariusz Terlecki.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...