To miała być rutynowa kontrola drogowa, jednak kierowca nie zatrzymał się na sygnał policjantów, dlatego funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po kilku kilometrach mundurowym udało się schwytać kierowcę, który jak się później okazało, był pod wpływem narkotyków.
Okazało się, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie została pobrana krew do analizy. Ponadto, w trakcie kontroli pojazdu wyszło na jaw, że pasażerowie, 21-latek i 24-latka, mieli przy sobie marihuanę oraz amfetaminę.
Kierowca oraz dwoje pasażerów usłyszało zarzuty dotyczące posiadania narkotyków. Ponadto 22-letni kierujący usłyszał zarzut udzielania narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.