11.10.2012 10:45 0

Z warsztatów do aresztu

Za rozbój odpowiedzą dwaj nastolatkowie z Gdańska, których zatrzymali kryminalni z Przymorza. Młodzi ludzie weszli do mieszkania 70-letniego mężczyzny pod pretekstem zapalenia papierosa a następnie napadli go. Po skrępowaniu jego rąk i pobiciu pokrzywdzonego ukradli mu przedmioty o łącznej wartości ponad 2 tys. zł. Policjanci odzyskali telewizor, zegarek i telefon skradzione 70-latkowi. Wczoraj sad zadecydował, że dwaj napastnicy najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Tydzień temu 70-letni gdańszczanin zgłosił policjantom z Przymorza, że w jego mieszkaniu napadli go dwaj młodzi ludzie. Napastnicy przyszli do niego pod pretekstem zapalenia papierosa. Po krótkiej rozmowie obezwładnili pokrzywdzonego, skrępowali mu ręce i pobili. Następnie ukradli z jego mieszkania telewizor, złotą obrączkę, telefon komórkowy i zegarek. Zgłaszający wycenił wartość tych przedmiotów na ponad 2 tys. zł.

Kryminalni z komisariatu na Przymorzu zajęli się tą sprawą i w poniedziałek rano na warsztatach jednej ze szkół średnich zatrzymali 18-latka i 17 – latka, którzy napadli na starszego mężczyznę. W mieszkaniu jednego ze sprawców policjanci znaleźli telefon komórkowy i zegarek należące do 70-latka. Następnie w jednym z lombardów zabezpieczyli jego telewizor, który napastnicy spieniężyli zaraz po dokonaniu rozboju. Zatrzymanych nastolatków wczoraj przesłuchał prokurator, a sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzą oni w areszcie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...